Widziany, widziana - maj 2015

cranberies

2.05.2015 Arkuszowa
11.00 ST44-282 + sznur węglarek (ponad 20)
ok. 11.30 ST44-282 wraca luzem na WGT.

Co ciekawe dopiero pare minut przed 11. zakładowa SM42-2392 wyciągnęła sznur węglarek (ok. 20 sztuk) do zwrotu, ale ST44-282 ich nie podjął na WGT.

Dziś ST44-282 przybył na Radiowo o 9.50 (tylko go słyszałem więc nie wiem czy coś przywiózł), odjechał około 12 z dużą ilością eaosów. Co ciekawe kilka z nich było załadowanych... złomem.
05.05.2015 Kocjana
11:45 ST44-282 z dużą iloscią wagonów węglarek na Jelonki
Pozdrawiam

05.05.2015 Kocjana
11:45 ST44-282 z dużą iloscią wagonów węglarek na Jelonki To może żeśmy się nawet widzieli

Też byłem w tej okolicy, czekałem na pociąg przy moście nad tą małą rzeczką, ok. 100 metrów od przejazdu. A tu zdjęcie składu: ST44-282 i 37 próżnych węglarek do WGT

Jeśli to Ty byłeś z córeczką to tak!
Miło było poznać

Do zobaczenia przy następnej okazji

Pozdrawiam

Jeśli to Ty byłeś z córeczką to tak! Tak, zgadza się. To ja wraz ze swoją córką, w czasie przedpołudniowego spaceru

Również miło było poznać

A dzisiaj też jeździł ST44-282. Widziany na Jelonkach o 12:00 ze składem 25 węglarek w drodze na Odolany.
Sobota: 9.30 SM48-116 odjeżdża z ok. 20 wagonami złomu z Odolan.
10.10, SM48-114 z ok. 20 węglarkami mija Siodlarską w drodze do huty.
28.05.2015, Kocjana

godz. 11:00, SM48-124 + ok. 30 platform do huty
Powrót dość szybko, bo już przed 13:00, ale niestety nie dojrzałem składu.

29.05.2015, Kocjana
godz. 11:40, SM48-124 + 18 platform + 12 węglarek ze złomem do huty.
Coraz później jeżdżą. Ja 16. maja kwitłem na hucie od 9.00 do 11.30 i nic. A 42 węglarki czekały do zwrotu.
2015-05-31, Babimojska:
11.40 skład na Odolany;
14.10 skład do Huty;
16.10 skład na Odolany.

Niestety obserwacje tylko na ucho i w ograniczonym zakresie również na oko (dym znaczy się), ale i bez tego wiem, że jakieś gagarinio popylało. Po raz kolei przekonałem się także dzięki temu, że jak gagar jedzie to mimo trasy ekspresowej, torów tramwajowych i ulicy po drodze mogę ten fakt wyczuć z pokoju jeszcze zanim pociąg zatrąbi

Coraz później jeżdżą. Ja 16. maja kwitłem na hucie od 9.00 do 11.30 i nic. A 42 węglarki czekały do zwrotu.
To chyba ten sam dzień co ja na kładce. Po 8 na Odolanach zobaczyłem że pociąg stoi, naczekałem się do południa i nic. Wróciłem na Odolany - prawdopodobnie wtedy pojechał, bo widziałem jadące węglarki nad Dźwigową...
Ale to chyba na szczęście rzadko są takie sytuacje.