ďťż
cranberies
Wybraliśmy się do Żnina na 73-lecie LEONA, został zorganizowany przejazd parowozem Żnin-Wenecja-Żnin, można było obejrzeć wystawy eksponatów, fotografii na stacji Żnin w pługu i wagonach towarowych, warsztaty i cały tabor a także muzeum w Wenecji. Nie zabrakło też ogniska na terenie Zamku Weneckiego.
Mieliśmy bardzo ciekawy wypad, np w hali wachlarzowej zostaliśmy zakluczeni podczas robienie fotek no cóż przez przypadek wydostaliśmy się z niej i niezwłocznie popędziłem za obsługą, żeby zamknąć ją ponownie, tym razem już bez nas Obiecałem również na łamach forum podziękowania i pozdrowienia dla sympatycznych Pań ze skansenu w Wenecji. Podziękowania należą się również obsłudze ŻKP i stowarzyszeniu "SMK-Żnin". Na koniec dwa smaczki z dawnych lat, archiwalne fotografie z wystawy w jednym z wagonów... Białośliwie Wąskotor. dnia Nie 22:47, 09 Paź 2011, w całości zmieniany 7 razy Ładny zestaw zdjęć, aż przypomniało mi się jak kilkanaście lat temu byłem na wycieczce szkolnej m.in. w Żninie i jechaliśmy kolejką wąskotorową:] strasznie się wtedy bałem bo miałem wrażenie że zaraz wypadniemy z tych wąskich torów: Wkrótce uzupełnię opis - dziś czas spać Oto mała fotorelacja widziana z mojej perspektywy: Kiedy zjawiliśmy się w Żninie Px38 pomału szykował się do służby. Przywitaliśmy się z z naszymi znajomymi i zaczęliśmy zwiedzanie stacji - okazja jakiej jeszcze nie miałem. W oczekiwaniu na przyjazd pociągu ze szlaku (umożliwiło nam to zwiedzenie parowozowni wachlarzowej) poszliśmy zobaczyć szerokie tory, zastaliśmy posępną pustkę tylko samotna mewa przyglądała się nam ze słupa Kiedy doszliśmy w okolice parowozowni , okazało się że pociąg wrócił ze szlaku i lokomotywa zjeżdża na zasłużony wypoczynek, a my możemy zapoznać się z klimatami wewnątrz Zajęci poszukiwaniem klimatów nie zauważyliśmy że wszyscy sobie poszli i zakluczyli nas ... Hmm sytuacja dość dziwaczna ale szybko sobie poradziliśmy Wagony już stały i czekały na pasażerów: których zebrało się dość sporo Po podstawieniu parowozu zajęliśmy miejsca i niebawem wyruszyliśmy na szlak W kabinie czuwał Mechanik Leszek Bardzo dawno nie jechałem tą częścią trasy więc z zainteresowaniem obserwowałem okolicę We Wenecji uraczyliśmy się kiełbaskami z rożna i ruszyliśmy na "podbój" Muzeum gdzie Radek próbował swoich sił przepychając tabor po torach jeszcze tylko szybki rzut oka na mój ulubiony egzemplarz parowozu i z powrotem do pociągu Ostatnie manewry w tym sezonie i wygaszanie parowozu Pragnę podziękować w tym miejscu całej ekipie ŻKP i paniom z muzeum za mile spędzony czas na bratniej (myślę że teraz już tylko tak mogę nazywać ŻKP) kolejce ... i do następnego razu Krzysiu przeniosłem Cie tutaj bo utworzyliśmy dwa takie same tematy Hoh, ile ludzi O_o W sobotę było zero, dobre i to Krótki film http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=XRgJVPta4Bs#! No nie takie zero xD Ale w sobotę pan fajnie opowiadał, a który parowóz ma być remontowany i przywrócony do ruchu (skleroza nie boli) Też nie pamiętam ale chyba T1-009 lub T2-71. Wls50 koledzy uruchomili bez problemu. Dzięki, ale raczej T1 bo T2 ma tender q ten pan mówił o dorabianiu tendra do tej lokomotywy. |