ďťż

Widziany, widziana - luty 2011

cranberies
Dziennik dyżurnego ruchu na miesiąc luty.

I na trochę spóźniony początek tematu:
ST44-1028 ze składem 20 węglarek przyjechał około 15min temu na WGT jako pociąg 960 Ledwo dwa tygodnie minęły od debiutu 172, a tu teraz mamy drugiego gościa w delegacji


Ale coś słaby ten nowy gagar. Tradycyjnie rano o 8.35 pojechał ze składem ok. 30 węglarek do Huty, ale jak się później okazało utknął na wiadukcie. Z Odolan przyjechała go ratować SM42-878 i od razu towarzystwo drgnęło i wturlali się na górę. Niestety rzecz zauważyłem przez przypadek z pokładu 171 i załapałem się na samą końcówkę tzn. jak stonka wracała po dobrze wykonanym zadaniu (po prawej widąć jeszcze końcówkę składu).

2011-02-05, Babimojska:
13.55 SM48-087 + 18 węglarek;
16.20 powrót;

2011-02-06, Babimojska:
14.30 niebieska SM48 + SM48-087 + ogon węglarek o bliżej nieokreslonej długości;
jakoś po 16 powrót z chyba jedną węglarką i być może jakimiś platformami dalej, ale nie za bardzo widziałem.
Dzisiaj rano o 8.40 ST44 (zapewne 1028) poturlał się z 34 węglarkami do Huty.


2011-02-08, Babimojska albo okolice:
8.30 ST44 + 29 węglarek do Huty;
14.30 ST44 z pociągiem do Huty;
17.00 powrót. Jakoś tak się złożyło, że te popołudniowe pociągi stwierdzałem dzisiaj wyłącznie "nausznie"
2011-02-12, Babimojska:
~11.30 (tak średnio jestem pewien tej godziny) zielona SM42 + SM48-087 + ok. 40 węglarek na Jelonki;
14.05 SM48-087 + ok. 10-15 węglarek + 2 platformy do Huty.

2011-02-13, Babimojska:
9.30 zielona SM42 + niebieska SM48 + ok. 25-30 węglarek do Huty.
2011-02-14, Babimojska:
8.35 zielona SM42 + niebieska SM48 + 22 węglarki + 2 platformy + 6 węglarek do Huty.
2011-02-15, Babimojska:
8.35 SM48-124 + zielona SM42 + 25 węglarek do Huty;
11.00 zielona SM42 + SM48-124 + 16 węglarek na Odolany.
A po południu jeździła tylko tamara.
O 14.30 przywlokła na Radiowo jak zwykle przemieszany skład węglarek i platform, a w drogę powrotną zabrała same węglarki.
16.02.2011, godz. 9.00, Szlak Łosia
SM48-112 + SM42-521 + 27 wagonów do huty. Skład jak zwykle kompletnie pomieszany, najpierw ok. 10 węglarek, później jakaś platforma, znowu węglarki, później kilka platform i na końcu znowu węglarki.
Ciekawostką była węglarka Es, gdzieś w połowie składu, już bardzo dawno takiej nie widziałem.
Pociąg miał jakieś dziwne zatrzymanie właśnie w okolicach Szlaku Łosia, na łuku między drugą a trzecią prostą. Chyba coś z hamulcami, bo mechanik wysiadł chodził wzdłuż składu i odhamowywał wagony, później cofnęli składem kilkanaście metrów i pojechali dalej.
17.02.2011
Babimojska, 16.00
SM48-112 i, o ile dobrze pamiętam , 16 węglarek z huty na Odolany. Wcześnie jakoś wracali.

16.02.2011, godz. 9.00, Szlak Łosia
SM48-112 + SM42-521 + 27 wagonów do huty. Skład jak zwykle kompletnie pomieszany, najpierw ok. 10 węglarek, później jakaś platforma, znowu węglarki, później kilka platform i na końcu znowu węglarki.
Ciekawostką była węglarka Es, gdzieś w połowie składu, już bardzo dawno takiej nie widziałem.
Pociąg miał jakieś dziwne zatrzymanie właśnie w okolicach Szlaku Łosia, na łuku między drugą a trzecią prostą. Chyba coś z hamulcami, bo mechanik wysiadł chodził wzdłuż składu i odhamowywał wagony, później cofnęli składem kilkanaście metrów i pojechali dalej.

Też go widziałem i nawet sobie zapisałem ten skład w postaci 14 + 1 + 5 + 4 + 3 Co znaczy 14 węglarek (chyba właśnie 14-tą był ten Es), 1 platforma i dalej naprzemiennie: 5 węglarek, 4 platformy i 3 węglarki.

2011-02-17, Babimojska:
8.35 niebieska SM48 + ok. 15-20 platform + bodaj 4 węglarki.

Nawiasem mówiąc ostatnio się wycfaniłem i jak jestem w domu podchodzę do okna o 8.30 albo ciut po - metoda działa bez pudła, do tej pory dwa razy mi się zdarzyło, że jak podszedłem nie było widać pociągu. Tak też bylo i dzisiaj, ale po mniej więcej 5 sekundach najpierw pojawiło się jedno światełko, potem dwa kolejne i dalej już wszystkie trzy razem skręciły na WMH. Naprawdę ten poranny pociąg do Huty jeździ ostatnio niczym tramwaj
Dawno już nie widziałem dwóch tamar na WMH,
Dzisiaj popołudniowe brutto porwadziły SM48-124 i SM48-087.
Ciągnęły aż 34 wagony, w tym dwie platformy gdzieś pod koniec składu.

Tak sobie też pomyślałem - na pewno Szymon będzie wiedział - czym jeszcze, tzn. jakimi pociągami spływają wagony na Odolany, jadące później do huty, bo niemożliwe, żeby wszystkie przyjeżdżały popołudniową Pragą?
Z tego co zaobserwowałem, wagony jadące porannym pociągiem, przyjeżdżają na Odolany dzień wcześniej po południu zwykle ok. 14.00. Ten pociąg wygląda czasem tak jakby w całości miał trafić do huty. I tak na przykład parę dni temu zauważyłem wjeżdżającą na Odolany Pragę z ponad 30 wagonami. Jedynie 5 lub 6 z tego składu jechało do innych punktów niż huta (3 do Spedcontu i chyba 2 do Pruszkowa lub Grodziska). Następnego ranka dokładnie ten sam skład - tak samo przemieszany, identycznie zestawiony (oczywiście bez tych 5 czy 6 wagonów) pojechał do huty. Ale popołudniowym bruttem też pojechał dość długi skład węglarek i platform i tak sobie myślę, jak te wagony trafiły na Odolany, bo przecież między 8.00, a 14.00 już inny pociąg TKP nie przyjeżdża, a ten, który przyjeżdża po 14.00 ma w składzie wagony do huty dopiero na następny dzień (na poranny pociąg).

Dawno już nie widziałem dwóch tamar na WMH,
Dzisiaj popołudniowe brutto porwadziły SM48-124 i SM48-087.
Ciągnęły aż 34 wagony, w tym dwie platformy gdzieś pod koniec składu.

Tak sobie też pomyślałem - na pewno Szymon będzie wiedział - czym jeszcze, tzn. jakimi pociągami spływają wagony na Odolany, jadące później do huty, bo niemożliwe, żeby wszystkie przyjeżdżały popołudniową Pragą?
O której właściwie jeżdżą te Pragi? Może bym się na to zasadził któregoś dnia.

O której właściwie jeżdżą te Pragi? Może bym się na to zasadził któregoś dnia.
Najpierw napiszę, jak to było dawniej tzn. dwa trzy lata temu, kiedy Odolany działały dość sprawnie, i kiedy bywałem tam znacznie częściej niż dzisiaj wobec czego miałem dużo danych.
Zwykle z Pragi jeździły dwa (a jeszcze wcześniej nawet trzy pociągi na dobę)
1. TKP 22970: Warszawa Praga - Warszawa Główna Towarowa, przyjeżdżał na Odolany wg rozkładu około 03:00 (w nocy), w zeszłym roku o 02:58, a dwa lata temu o 03.02.
2. TKP 22974: Warszawa Praga - Pruszków - pociąg przechodzący z pracą w stacji, przyjeżdżał na Odolany o 16:41, odjeżdżał o 17:18.
Z tego co pamiętam, to ten popołudniowy przyjeżdżał wcześniej, ok. 15.00 i czasem nie miał żadnych wagonów do Pruszkowa, więc z pociągu przechodzącego z pracą w stacji robił się kończący bieg na stacji
No, a jak jest teraz. Otóż wg nowego rozkładu jazdy jest tylko jeden pociąg z Pragi i to tylko przechodzący z pracą w stacji, z wymianą grup relacyjnych.
TLG 22972/3: Warszawa Praga - Pruszków.
Warszawa Praga WPA 15:30
Warszawa Główna Towarowa WOC 15:57 / 17:36 (wymiana grup)
Pruszków 17.55
Zwykle jeździ wcześniej, czasem już ok. 14.30 jest na Odolanach i również nie widziałem, żeby jeździł do Pruszkowa. Przeważnie wjeżdża, na grupę przyjazdową Warszawa Główna Towarowa (WOA), kończy bieg, a byczek zjeżdża sobie do lokomotywowni. Ten pociąg złożony jest w większości z wagonów jadących do huty, ale rozrządzają go przeważnie albo grubo po 16.00, albo dopiero po 19.00.

Tak sobie też pomyślałem - na pewno Szymon będzie wiedział Wink - czym jeszcze, tzn. jakimi pociągami spływają wagony na Odolany, jadące później do huty, bo niemożliwe, żeby wszystkie przyjeżdżały popołudniową Pragą?
Ten pociąg wygląda czasem tak jakby w całości miał trafić do huty.
Zwykle z Pragi jeździły dwa (a jeszcze wcześniej nawet trzy pociągi na dobę)
rozrządzają go przeważnie albo grubo po 16.00, albo dopiero po 19.00. Zazwyczaj między 19 a 20:30. Po zakończeniu rozrządu "kramik" się zamyka i jest przerwa aż do 9:00 następnego dnia.


Zwykle z Pragi jeździły dwa (a jeszcze wcześniej nawet trzy pociągi na dobę)

No to mało pamiętasz Z początku moich wizyt na WGT były 22980, 22982, 22984 oraz późnowieczorny 22986 Potem ścięli to do 22970, 22972 i 22974, a teraz to tylko jest tak, jak napisałeś...

Najpierw napiszę, jak to było dawniej tzn. dwa trzy lata temu
Ten pociąg wygląda czasem tak jakby w całości miał trafić do huty
Nie no, coś z niego zostaje Wagony wracają
Tak, wiadomo, że nie wszystko trafia do huty, ale czasem, tak to wygląda Natomiast mnie interesuje inna rzecz, mianowicie, wagony z popołudniowej Pragi jadą zwykle porannym do huty następnego dnia, a jakie wagony jadą popołudniowym do huty, bo przecież trudno sobie wyobrazić 32 węglarki załadowane złomem z bocznic na Odolanach, a jeżeli są z innego pociągu, to musiałby on przyjechać po 7-8 rano (czyli już po zestawieniu porannego pociągu do huty), ale przed 13-14 (czyli przed zestawieniem popołudniowego) a z tego co wiem, nie ma chyba takiego pociągu.

Natomiast mnie interesuje inna rzecz, mianowicie, wagony z popołudniowej Pragi jadą zwykle porannym do huty następnego dnia, a jakie wagony jadą popołudniowym do huty, bo przecież trudno sobie wyobrazić 32 węglarki załadowane złomem z bocznic na Odolanach, a jeżeli są z innego pociągu, to musiałby on przyjechać między 7-8 rano (czyli już po zestawieniu porannego pociągu do huty), ale przed 13-14 (czyli przed zestawieniem popołudniowego) a z tego co wiem, nie ma chyba takiego pociągu. Przyszły weekend będę prawie w całości w Wawie więc jeden dzień poświęcę na wnikliwą inspekcję sytuacji na WGT. Bo niestety z Łodzi niewiele widać z tego, co dzieje się na stacji
25.02.2011
Dzisiaj rano, tradycyjnie o 8.35, na WMH wjechały SM42-091 + SM48-087 + 32 wagony.
Co do szczegółów składu, to podam taką ciekawostkę. Wczoraj po południu wybrałem się na Odolany (o tym więcej w osobnym temacie). Kilka minut po 15.00 na Odolany wjechała Praga.
Jej skład wyglądał następująco:
- 7 platform,
- 18 węglarek,
- 6 platform,
- 4 węglarki,
razem 35 wagonów.
A teraz dzisiejszy skład do huty:
- 4 węglarki,
- 6 platform
- 18 węglarek,
- 4 platformy,
razem 32 wagony.
Skład wyglądał praktycznie identycznie, oczywiście w przeciwnym kierunku, tylko 3 pierwsze platformy z wczorajszej Pragi nie pojechały dzisiaj do huty.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • black-velvet.pev.pl
  • Tematy
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © cranberies