ďťż
cranberies
Problem wygląda następująco:
Przy obracaniu koszem sprzęgłowym, łańcuch sprzegłowy raz jest mocniej, a raz słabiej naciagnięty. Druga sprawa, to to, że gdy wciskam sprzęgło tarcze w jednym miejscu nie sa odpychane i nadal trą... Sprzęgło po wymianie łańcuszka, tarcz z korkiem oraz sprężynek. Jeszcze jedna sprawa kosmetyczna: czy u was lewy dekiel, własnie ten gdzie jest kosz, można zdjąć bez wyjmowania silnika z ramy? Kape olejowa zdejmiesz-minimalnie moze przycierac miseczka zabezpieczająca lozysko ośki wahacza tylnego. ALe to mozna je podgiąc troszke. Jesli łańcuch ma bicie , sprawdz stan uzebienia na kole łańcuchowym małym i duzym (atakujace -wał, odbiorcze wieniec kosza nitowany). W przypadku ich znacznego zuzycia sa takie objawy,/ Druga spr stan lozysk na wale , oraz na walku głownym skrzyni-nie powinno byc wyczywalnych luzow osiwych i promieniowych. . Dla spokoju spr czy tuleja na ktorej obraca sie kosz jest właściwa (nie zamieniles przypadkiem z innego silnika , albo ktos nieudolnie nie dorabial) , z nadmiernie zużyta raczej trudno sie spotkac. dnia Czw 1:01, 12 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz W M06B3 "Garbuska" trzeba wyjąć silnik z ramy (tzn odkrecic z mocowań i uniesc) by zdjąć lewy dekiel. Moim zdaniem, to że łańcuch jest raz mocniej raz słabiej naciagnięty jest zjawiskiem normalnym - jak tłok idzie w górę napina się mocniej - pozatym nawet gdybyś miał świece wykręconą to i tak będzie się tak działo, że z jednej strony będzie luźniejszy - to samo masz w łańcuchu napędowym tylnego koła. Ważny jest tak jak pisał Mundy stan łańcucha oraz osiowe jego prowadzenie po zębatkach sprzęgła. Co do problemów z tarczami, które się nie wysuwają: wyjmij kosz i zobacz czy nie ma zadziorów na tych rowkach, w których przesuwają się tarcze - jeśli są można je zeszlifować i powinno być po problemie. Jeśli masz chińskie tarcze może się zdarzyć, że są za szerokie te wypusty i wtedy je zeszlifuj to że łańcuch jest raz mocniej raz słabiej naciagnięty jest zjawiskiem normalnym - jak tłok idzie w górę napina się mocniej " Nie zgodze sie z tym No może źle to opisałem, bo bardziej chodziło o to, że nie jest równomiernie napięty na całej długości. |