ďťż

Krótkie sprawozdania z pracy[27.05-03.06]. Przyjęcie siodła.

cranberies
Przez ostatni czas trenowałam z Jokerem lonże w siodle. Nie było żadnych przełomów, poza tym, że Joker coraz grzeczniej chodzi pod sprzętem.

Postanowiłam to opisać jako krótkie sprawozdania, ponieważ opisywanie tego samego nie miało sensu.

Przez te dni treningu osiągnęliśmy lepszą kondycje, przyjmowanie siodła(spokojne zachowanie w czasie kiełznania i siodłania), oswoiliśmy się z halą, już ładnie chodzimy na lonży po kole, nie uciekamy przed batem, a uważamy go jako sugestię do różnych zachowań oraz polepszyliśmy więź.

[27.05]
Joker protestował gdy tylko zobaczył potrzebny do siodłania sprzęt, ale po negocjacjach dzielnie zniósł "męczarnie".
Przy wchodzeniu do hali pojawiały się płoszenia, protesty, ale później szedł grzecznie.

Na lonży nie było komplikacji, poza strasznym pędzeniem, czasami ogier wchodził do środka koła a gdy "spychałam" go batem przechodził gwałtownie w wyższy chód angażując w to piękne baranki, pierwszy raz zadębował w odmowie. Płoszył się co jakiś czas. Ogólnie ogierze zachowania. Generalnie nie było tragedii.

[28.05]
Joker coraz grzecznie przyjmuje siodło, mniej się wierci, mniej straszy. Z ogłowiem praktycznie nie ma problemu.

Na halę idzie coraz pewniej. Nie ucieka przed batem, a jedynie bryknie/bardziej przyśpieszy. Wchodzi do środka koła. Zachowywał się grzecznie biorąc pod uwagę, że na hali była jeszcze oprócz niego klacz. Wydłużyliśmy czas lonży do 30 minut.

[29.05]
Jest coraz mniejszy problem z siodłaniem. Ogier się uspokaja.

W ten dzień byliśmy na maneżu. Płoszył się tylko wiatru, tak to chodził dzielnie. Nie było komplikacji, oprócz ogierzenia. Zaczyna należycie reagować na bat. Mniej brykania. Ta lonża chyba była do tej pory największym postępem. Czas lonży został wydłużony do 35 minut.

[30.50-31.05]
W O L N E

[01.06]
Dobre zachowanie w czasie siodłania.

Specjalnie zabrałam go na pustą halę. Puściłam go tam wolno i przegoniłam. Ogier brykał od czasu do czasu, ze szczęścia.

Kilka kółek lonży, poprawnie reaguje na sygnały. Impulsywnie zmieniał chody. Włączyliśmy do lonży skoki przez koziołki, Pride nie wyłamywał, mocno napalał się na koziołki.
Czas lonży wydłużył się do 40 minut.

[02.06]
Ogier przyjmuje sprzęt poprawnie.

Długa lonża gdzie skupialiśmy się na przejściach. Galop-kłus-galop, kłus-stęp-kłus itp. Z czasem wychodziło coraz lepiej. Wyrównywał chody. Mało płoszenia, na tej lonży był chyba tylko 1 baranek. Czas lonży to 45 minut.

[03.06]
Siodło zostało przyjęte.

Skupiliśmy się na skokach, największa wysokością było 70 cm. Poza ogierzeniem nie było buntów, zdarzyło się kilka wyłamań, koń pędzi na przeszkodę.

Ogier przyjął i zaczął szanować siodło.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • black-velvet.pev.pl
  • Tematy
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © cranberies