Opowiadanie "Pani Ciemności"
cranberies
Od jakiegoś czasu skrobię sobie coś na kształt "powieści" i chciałam się tym z wami podzielić. W którejś chwili uznałam "a co mi tam" i postanowiłam założyć bloga (choć wcześniej byłam ku temu przeciwna).
Pani Ciemności Jestem na III Części Księgi I, wciągnęło mnie tak, że przestałem tylko na chwilę aby dodać ten post. To jest świetne. Odezwę się gdy skończę. [EDIT] Jest 2:32. Skończyłem czytać Księgę I. Nie wiem co mam o tym powiedzieć. To trzeba przeczytać. Kładę się spać, gdy wstanę biorę się za Księgę II. Do później. [EDIT 2] Skończyłem czytać. To naprawdę jest dobre. Bardzo fajny, oryginalny pomysł. Co mogę więcej powiedzieć? Czekam na więcej i polecam wszystkim przeczytać. Nawet nie wiesz, jak bardzo mi miło słyszeć tak dobrą opinię. Szybko uporałeś się ze wszystkim i cieszę się, że powieść Cię wciągnęła, bo to oznacza, że z fabułą nie jest źle. Wciąga, to fakt, ale przejrzyj bo masz parę literówek. Dłuższy komentarz otrzymasz, jak przeczytam Księgę I Edit (28.07.12): Przeczytałam i polecam... Długo już piszesz? Warto przesłać do wydawnictw. Masz szansę, że wydadzą Wcześniej coś próbowałam pisać, lecz jak to czasem bywa, po jednej stronie worda stwierdzałam "to nie to" i zaczynałam od nowa, więc Pani Ciemności jest w sumie moją pierwszą poważniejszą rzeczą, którą zaczęłam. Myślałam o tym, lecz zanim to zrobię trzeba przejrzeć i przeredagować tekst, a zbieram się do tego już od dłuższego czasu i niestety zebrać się nie mogę  zajefajne. Napisz, że cosik jeszcze. Dobrze ci idzie. wrzuciłąbym pare moich opowiadań ale nie wiem które;) Cały czas to robię To zbieraj się szybko (taka dobra rada), bo naprawdę warto... ja nie chcę zaczynać księgi II, bo nie ma jeszcze całej, a fragmentami to nie to samo  To fakt, lecz zanim ja II Księgę napiszę to sporo wody upłynie... Mówią, że cierpliwość jest cnotą  Wychodzi na to, że rozpusta to moje drugie imię Co kto lubi |