ďťż

Wszystkiego Najlepszego :)

cranberies
Nie bardzo wiedziałam, w który dział to wcisnąć- więc daję to tutaj

Wszystkim Użyszkodnikom:

Przyjemnego szumu w głowie,
wygodnego miejsca w rowie,
no i może jeszcze potem,
spokojnego snu pod płotem.
Żeby pies z kulawą nogą
Cię nie olał idąc drogą.
Dużo czadu i uroku
w nadchodzącym Nowym Roku!



A już tak bezpośrednio ode mnie, z głębi serca- oby ten nadchodzący rok był lepszy od tego, który właśnie żegnamy. Żeby spełniły się wszystkie Wasze marzenia- te małe i te duże, te normalne i te najbardziej szalone. I oby wiodło Wam się wszystkim jak najlepiej


Cóż jeszcze dodać?

Żeby każda z nas znalazła własną, wspaniałą i niepowtarzalną wersję Leno-Irgi; mężczyzny prawie idealnego (prawie, bo ideały zazwyczaj są trochę nudne).
Żeby nam się udało kiedyś spotkać - najlepiej w duuuużym użyszkodnikowym gronie.
Żeby każdej żyło się jak w pokręconej bajce, żeby chciało nam się rano wstawać i śpiewać (biedni sąsiedzi).
Żeby wszystko było epickie i kolorowe

To tyle:D
Żebyście miały siłę dotrzymać wszystkich noworocznych postanowień i nie zrażały się niepowodzeniami, a poza tym- przede wszystkim dobrze się swoim życiem bawiły
Moi sąsiedzi są daleko

A więc udanych wakacji
Szczęśliwego N*owego Jorku
i dużo słodyczy
Żelka wam życzy

I abyśmy się kiedyś spotkały

* nazwy miejscowości piszemy wielką literą


Nieco filozoficznie:

Żyj i nie drżyj!

Jakem Villka
W horoskopie napisali mi, że jestem materialistką, więc tak egoistycznie: Zdrowia, szczęścia i jeszcze raz pieniędzy .
A już bez tego egoizmu życzę wam, żeby wszystko układało się po waszej myśli. Może to i niemożliwe, ale co tam ^^.
W moim horoskopie dziś rano wyczytałam, że moim chorobowym narządem na ten rok jest wątroba- akurat byłam w trakcie leczenia skutków mieszania alkoholi
U mnie ogólnie, chyba na całe życie, wymienili gardło, migdałki i coś jeszcze w tych okolicach. I było coś o katarze, a ja akurat ciągle choruję .
Ja mieszałam tylko jednego szampana z drugim szampanem, trzeciego zostawiłam, bo tata kazał go nie pić, żeby miał czym kaca leczyć po wódce .
A do jednego szampana wrzuciłam żelki miśki. Od razu lepszy się zrobił, słodszy .

U mnie ogólnie, chyba na całe życie, wymienili gardło, migdałki i coś jeszcze w tych okolicach.

Chyba nie zrozumiałam.

Cały w tym szampana urok, że nie jest tak dosłownie słodki. Jakbym chciała na słodko, to bym sobie Picolo kupiła.
Kupiłam Picolo swojej koleżance.. mało mnie nie ubiła na miejscu. Zrobiłyśmy z dziewczynami genialne przedstawienie: wyciągamy prowiant - jedna butelka z procentami, druga, trzecia, ... - dla nas. A kiedy gospodyni uradowana zerwała się, by przynieść kieliszki, oznajmiłyśmy, że dla niej mamy something speszyl - i na stół wjechało Picolo.

Jak słodki alkohol, to może jakieś drinki, naleweczki czy coś w ten deseń?
Nie każdy przecież musi lubić szampana.
Wijara - chodziło mi o horoskop. Napisałaś, że w twoim horoskopie pisali o chorobowym narządzie jako wątrobie. A u mnie to gardło i te inne ^^. W sumie to mogłam zacytować, byłoby bardziej zrozumiałe .

Lubię szampana, ale jeden trafił się taki sobie. A co do nalewek - Nalewka Babuni jest dobra .

TheTosterMaster, pomogłyście koleżance z Picolo?
Ja miałam jekieś... "Dalmatino"
Podobne do Picola, ale tańsze
A później jeszcze starsi nam je rozpijali "bo oni też chcą zobaczyć, jak to smakuje"
Chyba ponad 5 szampanówek tego wypiłam
Picolo nawet nie rozpieczętowane, czeka w kącie na lepsze czasy.^^
Ale i tak różowy szampan z księżniczkami rządzi!!!
Ja wiem, że w PiPie to miałam się nie czepiać o offtop, ale przy temacie do życzeń to się jednak czepnę. Szczególnie, że rozmowa o szampanach to może być prowadzona w nowo utworzonym temacie o "dupie Maryni" , a temat o horoskopach już jest....

Szczęśliwego Nowego Roku buraki
*smark. smark.*
Alkoholicy już spadają do "dupy Maryni".^^
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • black-velvet.pev.pl
  • Tematy
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © cranberies