cranberies
Drodzy mieszkancy (niektorzy) informuje, ze ochrona obiektu, a dokladnie Aniolowie Strozowie budynku powinni zajac sie zapewnieniem bezpieczenstwa na "posesji". TAK ZEBY BYLO JASNE. Robie duze oczy kiedy czytam, ze ochrona ma zasowac po pietrach, sprzatac psie g***a, ganiac ludzi za deptanie trwanikow, scigal cpunow w przejsciu pod Herbsta, plus jeszcze ochranial galerie, itp. Zastanawiam sie, kto bedzie siedzial w dyzurce i patrzyl w monitoring. Otoz z tego co zauwazylem jest 2 "ochroniarzy" na budynek. za 60PLN miesiecznie. Nie zamierzam placic 120PLN miesiecznie za te wszystkie pierdoly, a zmierza do tego, ze niedlugo firma PERSONA wystosuje pismo, ze w zwiazku z nadmiarem obowiazkow, zwieksza sie liczba Strozow, a w zwiazku z tym i oplaty. Drodzy Panstwo, pilnowanie porzadku srodowiska itp zostawmy sobie. W koncu nie mieszkamy na wsi i kazdy potrafi posprzatac po sobie badz po wlasnym psie. Niech ta ochrona zajmie sie monitoringiem i ochrona budynku a nie zapewnianiem czystosci. Chcialbym wyjezdzajac na tydzien dwa nie martwic sie, ze ktos mi do mieszkania wlezie. I nie chcialbym by doszlo do tego, ze placac za ochrone prosze jeszcze sasiada, zeby wracajac z pracy nacisnal na klamke sprawdzajac czy jeszcze jest zamknieta...
Ot takie delikatne spostrzezenia z coraz to nowszych pomyslow zaczytanych na forum mieszkancow Wlodarzewska... Pozdrawiam |