ďťż

SKŁADANIE SILNIKA

cranberies
Witam szukałem po forum, na google i gdzie tylko sie dało ale nie moge znaleźć dokładnego opisu jak poskładać silnik WSK 125, owszem znalazło sie kilka takich opisów ale zdięcia juz wygasły a opis sie właśnie do nich odnosił.
mam wielką prośbę aby któs to odświezył albo podał jakiegoś linka moze coś przeoczyłem.
Mam cały silnik rozebrany w mak, poczyszczony, nowe czesci ALE NIE WIEM JAK SIE DO TEGO ZABRAĆ
z góry dzięki i POZDRAWIAM


to tak najpierw wbij łożyska i siemringi w gniazda karterów w karter lewy od strony sprzęgła od środka idzie łożysko po środku siemering i łożysko a od strony magneta łożysko łożysko simering
2 rzecza jest przykręcenie automatu do biegów jeśli go odkręciłeś na tych 2 śrubkach
3 rzecz złóż skrzynie czyli najpierw wbij ten wałek długi w gniazdo i potem według scheamtu odopowiedniu nałóż koła koło środkowe na wałku pośrenim musi zazębiać sięz tym na wałku głównym i wchodzić w ten motylek od automatu do zmiany biegów
i ostatnia rzecza włóż wał w lewy karter nałóż uszczelke silikon idopasuj 2 karter przykręć śróby i silnik złożony sprzęgło i iskrownik robisz puźniej
o zapomnialem i włóż tą dzwignie od zmiany biegów
„ Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."(Ew. Mat. 7:7).

http://www.wskonline.fora.pl/inne,100/generalny-remont-silnika,2809.html


Rozj....eś mnie tym cytatem z Ewangelii, dobry jesteś, ludzie jeżdżący motorami i cytujący Biblię- to mi się widzi. Oby tak dalej.
Wracając do Twojego pytania na temat wałków kopniaka (ostatni post Twojego linku), w 125 i 175 były montowane różne długości.


rino dobrze mówi. Poniżej zamieszczam linki z wałkiem od WSK 125 i 175

WSK 125 http://allegro.pl/wsk-125-nowy-walek-rozrusznika-startera-starter-i1356291823.html

WSK 175 http://allegro.pl/wsk-175-cm3-kobuz-nowy-walek-startera-rozrusznika-i1385857791.html

Są równiesz podane wymiary i średnice.
Mam jeszcze takie pytanie jest tam taki jezyczek ktory wchodzi na koło zebate i nim przesówa jednak nie jest on symetryczny i tu pytanie czy jest juz wyrobiony czy jednak ma znaczenie która srona jest załozony. Zaznaczam ze przed remontem wyskakiwała 2
Czy to ten języczek;/

http://allegro.pl/wsk-125-aparat-zmiany-biegu-i1375869541.html
Koledze chodzi pewnie o wodzik.
tak adimen2007. Obraca sie tak ze mozna dać go w 2 pozycjach na koło zebate przesówane z-28

i jeszcze jedno pytanko przy okazji została mi podkładka coś takiego:

http://allegro.pl/podkladka-pierscien-dystansowy-tryb-zdawczy-wsk-i1382387767.html

z tym ze na zdawczy ma za małą średnice wewnetrzną i nigdzie jej nie moge przypasować
pewnie kupiłeś to nowe dziadostwo rzmeiosło i wymień automat jak ci wyskakiwała 2 bo to zapewne przez ten obracający się motylek
hehe zadnego rzemiosła nie kupowałem, kiedyś kupiłem cylinder ,tłok cały zestaw i od tamtej pory juz podziękowałem. A co do motylka to pod spodem jest ta kulka ze sprezynka naciągnowłem ja troszke i ten bolec podbiłem do góry bo bardzo luźno chodziło ale czy tylko to moze być przyczyną? jedynie ten " jezyczek" jest nie symetryczny a nie mam pojecia jak wygląda nowy a poza tym wszystko jest OK zadne tryba nie sa wytarte itp. jedynie na na tulejkach we karterach był minimalny luz ale juz zlikwidowany
Ta podkładka idzie na wałek główny, lub jak wolisz tak jakby wewnątrz trybu zdawczego, a wodzik poznasz czy jest już zbyt wyrobiony po tym jak wygląda, będzie miał ślad półokrągły od trybu(dość głęboki), jeśli natomiast ma luzy to albo nowy automat albo sprubować zaklepać ponownie.
Tak jak mówisz koron4 wodzik ma półokrągły ślad ale tylko ślad dosłownie nie jest wytarty faktycznie go z tyłu doklepałem i jest OK

ale co to tej podkładki to tak, wymiary wew. to 17mm a zew. 25mm tak samo jak wewnetrzny pierścień łozyska na wał, jest na 3mm szeroka i z jednej strony na wewnętrznej krawedzi jest ścięta dokładnie taka sama jak na wałek zdawczy tylko ze większa nie mam pojęcia z czego moze być, mam przed sobą częsci tylko z samego silnika i nigdzie nie moge tego przypasowac

Tak jak mówisz koron4 wodzik ma półokrągły ślad ale tylko ślad dosłownie nie jest wytarty faktycznie go z tyłu doklepałem i jest OK

ale co to tej podkładki to tak, wymiary wew. to 17mm a zew. 25mm tak samo jak wewnetrzny pierścień łozyska na wał, jest na 3mm szeroka i z jednej strony na wewnętrznej krawedzi jest ścięta dokładnie taka sama jak na wałek zdawczy tylko ze większa nie mam pojęcia z czego moze być, mam przed sobą częsci tylko z samego silnika i nigdzie nie moge tego przypasowac


Jeśli jest to tylko ślad to ok nie martw się tym bedzie chodził dobrze, a ta podkładka faktycznie nie jest takich wymiarów jak ta pod wałek główny podana przez Ciebie w linku powyżej, i tak - jeśli silnik byl wcześniej rozbierany to może ktoś zastosował to w celu żeby np. biegi nie wyskakiwały szczególnie 3(stosuje się taki zabieg,ale o średnicy takiej jak wałek i wcięcie w trybie zdawczym), może ktoś poprostu miał tylko to pod ręką, kiedyś stosowano różne patenty...choć teraz niektórym też nie brakuje finezji...
Ja na twoim miejscu zrobiłbym tak jak to wynika ze schematu.
Ta podkładka która ci została powinna być na WALE GŁÓWNYM tą zaokrągloną do trybu a tą płaską do wałka zdawczego nakładasz ja na wał a pozniej zakladasz wałek zdawczy. Jest ona by utrzymać dystans od wałka zdawczego do tych zębów na wale.
Witam. Ja również składam swój silnik i w prawej pokrywie znalazłem coś niepokojącego. Mianowicie wyrobione gniazdo od wałka pośredniego.
Zerknijcie sami:
http://obrazki.elektroda.net/37_1300255878.jpg

Sprawdzałem jak zachowuje się wałek po założeniu lewej połówki i nie lata on na boki ale boję się że pod obciążeniem jak będzie cała skrzynia złożona może to wylecieć.

Czy może to tulejkę wkleić na tym kleju wysokotemperaturowym do połówek ?

Dodam, że uszkodzeniu uległy zęby na trybie zdawczym oraz ta zębatka która zazębia się z trybem zdawczym.

Pozdrawiam.
Jak masz drugą tulejkę w idealnym stanie to możesz zamontować ja w karter za pośrednictwem dobrego kleju do metalu (np. loctite), wklej ją podczas montażu silnika, tak by została odpowiednio ustalona względem karteru przez wałek.
Inna opcja to chyba tylko zmiana karterów.
No to już mówię jak to wygląda. Jak zamontuję tulejkę i do niej wałek i złożę kartery to nie ma żadnych luzów tylko to gniazdo jest rozszczepione tak ujmę to "powierzchownie" ale boję się, że podczas obciążenia i pracy silnika tam może się coś stać.

A może to zegnę do kupy a tulejkę wkleję na tym kleju do połówek ?
Co za klej masz?
Jak zegniesz to całkiem to odpadnie, jak jest tak jak mówisz to ja bym to skleił jak pisałem i się nie obawiał że podczas pracy się rozleci.
Jakiś specjalny do połówek wysokotemperaturowy , taki czerwony.
Już wkleiłem tą tulejkę w to gniazdo i jutro będę składał skrzynię zobaczę co z tego będzie.

A powiedzcie mi w lewym karterze ma być umiejscowiony simmering - łozysko - łożysko czy jakoś inaczej ??
1.W lewym karterze ma być łozysko->simering->łozysko
2.To niestety nie klej-to silikon
3.Zastosuj klej epoksydowy wysokotemperaturowy typu "płynny metal",a najlepiej wymień kartery,bo jakoś mi się to nie widzi.
no to niestety lipa, bo ja nabiłem w lewym karterze tak samo jak w prawym a teraz to nie bardzo da się jakoś wybić bez uszczerbku. Można tak zostawić ?

Mam drugi sprawny karter i chyba wymienię go na ten dobry tylko muszę jakoś przełożyć łożyska a nie wiem czy temu podołam
Jak masz sprawne kartery to zakładaj bez zastanowienia.Co do wyciągania łożysk-połóż katery na płycie pieca/kuchence elektrycznej,aluminium ma większą rozszerzalność cieplną niż stal,łożyska same powypadają.
A jeszcze jedno pytanko koledzy. Widzę wiele opisów silników gdzie pisze, że "pali na dotyk" , "pali od kopa". Moja niestety czegoś takiego nie ma. Nie wiecie co jest potrzebne oprócz poprawnie ustawionego zapłonu + gaźnika aby silnik bezproblemowo zapalił "od kopa" ??
Odpowiednia kompresja,szczelna skrzynia korbowa,ogólnie szczelny cały silnik,brak przedmuchów itd...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • black-velvet.pev.pl
  • Tematy
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © cranberies