Polskie dworce .
cranberies
Zakładam nowe tematy trochę ze strachem, ale myślę, że administrator wybaczy mi szarogęszenie się na forum.
 Jeżeli uzna że nie ma potrzeby rozszerzania tematyki to jak to najczęściej bywa wywali moje posty i pozamiata to co nabrudziłam.  Może ten temat nie ma związku bezpośredniego z forum tematycznym, ale warto zastanowić się i podyskutować na temat zmian jakie zaszły na PKP w ostatnich latach. Czy podział na spółki jest korzystny? Co zyskaliśmy, a co straciliśmy bezpowrotnie? Jak kolej widzi pasażer. Jako przykład najbrzydszego dworca mogę podać Wejherowo.  Ostatnia fotka dla porównania Tak wygląda dworzec w Żyrardowie https://picasaweb.google.com/105700727785879560995/2011070902?authuser=0&authkey=Gv1sRgCLDOv-HN9YbawwE&feat=directlink Barrdzo ładna posadzka w przejściu podziemnym  a o dworcach śpiewał już Kazik w piosence "Polska": "Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy, jest tam taki syf że pękają oczy" ale przyznać trzeba, że przed Euro wiele dworców wypiękniało Kilka wyremontowano, wiele zlikwidowano i ogólnie jakoś to działa. Tylko dlaczego czuję niesmak? Dlaczego nikt nie ratuje starych zabytkowych dworców? To nasza polska historia.Nie tylko historia kolejnictwa, ale kraju. Skoro Polska stawia na turystykę to dworce powinno się ratować. Gdzie są konserwatorzy zabytków? ...Dlaczego nikt nie ratuje starych zabytkowych dworców? To nasza polska historia.Nie tylko historia kolejnictwa, ale kraju. Skoro Polska stawia na turystykę to dworce powinno się ratować. Gdzie są konserwatorzy zabytków? To nasza polska historia. Nie tylko historia kolejnictwa, ale kraju. Skoro Polska stawia na turystykę to dworce powinno się ratować. Święte słowa. Zwłaszcza w obliczu podniesienia parametrów na paru magistralnych liniach, dzięki czemu kolej powinna zyskać na konkurencyjności wobec transportu kołowego (lubię się w ten sposób pocieszać). |