ďťż
cranberies
Witam panowie, ostatnio złożyłem silnik, lecz się kosz odkręcił i wczoraj go bardzo mocno skręciłem. Dzisiaj przejechałem pół kilometra i sprzęgło było ok. Po chwili postoju zalało go i dużo kopałem, po kopaniu kosz był odkręcony.. Zresztą nadal jest, nie mam tam żadnej podkładki zabezpieczającej nakrętkę. Ma tam być podkładka? Dlaczego od kopania kosz się odkręcił?
Loctite i już ci sie nie odkręci Po co takie kombinacje? tam w oryginale jest podkładka zabezpieczająca. Zaginasz i jedziesz i ma bata, nie może się odkręcić Ma tam byc pofkładka? Z takim ząbkiem do wieloklinu? Tak,zaginana/zaklepywana na nakrętce po dokręceniu Aha, dzięki chłopaki, dorobię taką lub na allegro kupię, tylko dlaczego nakrętka odkręca się podczas kopania? Od biedy możesz dać tam podkładke sprężynową i dokręcić z całej pary nakrętke to też się nie odkręci ja tak robie . Sprężynująca pod wpływem nacisku nakrętki może się rozkraczyć. Co masz na myśli pisząc "rozkraczyć " ? Bo podkładka sprężynująca jest przecięta w jednym miejscu i wygięta i jak dokręcę to ona się rozszerzy i dupa. I teraz się wkurzyłem, założyłem kosz z podkładką zabezpieczającą, którą dorobiłem. Skręcam, git, odpalam git, wciskam sprzęgło zonk, chyba drze o dekiel, dlaczego? Tak jakby ten cały wałek na którym siedzi kosz się wysunął w str sprzęgła, dodam, że nie da się znaleść luzu między każdym biegiem, tak samo na włączonym jak i wyłączonym silniku.. Co jest w dupę węża? Użyj Loctite lub podobnego specyfiku jjaworskyy- odnosisz się do początku tematu? bo ja nie kumam o co ci teraz chodzi... marcodado- nie możesz znaleźć luzu nawet pomiędzy 1 a 2? Nie ma między 1 a 2 ani 2 a 3.. Do tego kosz się wysunął i trze o dekiel.. Jakim cudem? Ja kumplom zakładam podkładki sprężynowe bo nie chce im się zazwyczaj jechać do miasta specjalnie po to zabezpieczenie i jak na razie jeżdzą już po 3 lata bez żadnego problemu . Tyranus, nie wiesz co jest grane z tym luzem i koszem drącym o dekiel? Jeśli kosz trze o dekiel to pewnie znowu się odkrecił . Jeśli trze o dekiel to przyczyną może być dorobiona podkładka - po założeniu i skręceniu wysunął się wałek sprzęgła i stąd też problemy z biegami. Zobacz czy nie można go spowrotem wbić (przez kawałek drewna) bo pewnie na łożysku się przesuwa, no i załóż oryginalną podkładkę zabezpieczającą Kosz jest dokręcony jak koła od stara. Wałek się przesunął bo widać jak patrzę na wałek zdawczy. Tylko jak się menda przesunęła? Jutro myślę to zrobić. Przesunął się, bo dokręcając kosz coś nie pasowało dobrze i zadziałało jak ściągacz - tak jakbyś wysuwał wał z karteru za pomocą przyrządu Wiem, bo sam miałem trochę problemów ze zdystansowaniem swojego sprzęgła (te nieszczęsne podkładki) i również parę razy mi wałek się wysunął - jak dobrałem dobrze wszystko to wkleiłem łożysko i wałek na klej do karteru. Tiesci masz rację. Myślałem już wcześniej nad tym, tulejka którą założyłem była za krótka i to musiało spowodować wysunięcie wałka. Myślę, że jutro to bd zrobione, każdy dostanie pochwałę. Dobra. jest git. Wsk idzie jak burza, luzy są. Ogólnie wszystko było spowodowane wypadnięciem zabezpieczenia łożyska tego wałka. I mam dylemat, bo ten silnik z gorszych części, który teraz mam ma lepszego kopa..Wszystkie żeberka na cylku są, ale gniazda łożysk są wyrobione, wałek zdawczy z segerem zamiast nakrętki, łańcuszek sprzęgła za luźny. Już sam nie wiem, w tym gorszym z lepszym kopem jest wszystko z wsk oprócz skrzynii a w tym lepszym z gorszym kopem wszystko jest wfm.. Jaki silniol se zostawić? A nie lepiej złożyć z dwóch jeden dobry wyregulować dokładnie, a to co zostanie sprzedać i na paliwo będzie Tiesci dobrze radzi . Ale ja osobiście zostawił bym sobie na części . Bo zapas części to podstawa jeśli masz zamiar wiązać się z WSK na lata . Jeden silnik jest idealny tylko kanały płuczące w wfm w karterach są 2x mniejsze dlatego jest słaby. Poza tym chcę sprzedać wsk tylko nie wiem z jakim silnikiem... Zawsze możesz kupić inne kartery i poskładać coś dobrego i coś na sprzedanie Ale raczej zostawię ten lepszy z mniejszym kopem bo wszystko jest w nim pewne. Moim zdaniem wystarczyłoby zagiąć podkładkę i po problemie a nie jakieś wilekie teorie i kombinacje:D Prosty problem. |