Jedzonko! =]
cranberies
Jakie jest wasze ulubione jedzonko? A co lubicie pić? A może nawet zamieścicie przepis na tą swoją ulubioną potrawę? A czego naprawdę nie lubicie?
No to najpierw ja. Ja lubię kisiel. Bardzo lubię kisiel. I lubię pić mleko z nierozmieszanym kakłkiem. A z takich poważniejszych, np. na obiadek to lubię (dowiedziałam się tego dopiero dzisiaj) makaron z kotletem, czosnkiem i przyprawą do ziemniaków. Pyszne! Bo to była mieszanina obiadków z wczoraj i przedwczoraj. A tak ogólnie to lubię eksperymentować. Np. na każdej imprezie i na każdym przyjęciu mieszam różne napoje albo jem tosty z serem polane bitą śmietaną itp. A najbardziej nie lubię... hmm... to zależy od nastroju. = Szczerze ci się dziwię z tym eksperymentowaniem... Moja ulubiona potrawa? Z zup: rosół, barszcz biały, barszcz czerwony, grzybowa wigilijna... Z drugich dań: kotlety z ziemniakami (najlepiej młodymi), naleśniki na słodko (ser biały lub dżem) lub na słono (ser żółty i sól czosnkowa), pierogi (ale nie z mięsem), frytki, pizza (najlepiej capriciosa)... Pewnie jest ich jeszcze więcej, ale teraz nie mogę sobie przypomnieć.  Desery: prawie wszystkie, od czekolady, przez wafelki, lody, cukierki, żelki aż do kisielów i budyniów.Czego nie lubię? Pietruszki. I natki, i samego warzywa. Zwłaszcza w zupach. Skoro już mowa o zupach: nie lubię grochówki, KRUPNIKU (błeeeeeeeeeee), jarzynowej (bo tam zazwyczaj jest najwięcej pietruszki). Z drugich dań: przejadło mi się mielone, ale nie jest tak źle, jeszcze je mogę jeść. I bigosu nie lubię! Poza tym, to nie wiem... Na razie mi się nie przypomina. :>
dnia Śro 16:19, 01 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy. Czego nie lubię? Pietruszki. I natki, i samego warzywa. Zwłaszcza w zupach. Skoro już mowa o zupach: nie lubię grochówki, KRUPNIKU (błeeeeeeeeeee), jarzynowej (bo tam zazwyczaj jest najwięcej pietruszki). Z tym mogę zgodzić się w 100 %. Jeszcze dopiszę cebulę, kminek i czosnek, jak dla mnie to gorsze nawet od pietruszki. Czosnek jest pyszny! Nie mogę bez niego żyć! No i mam gwarantowaną obronę przed wampirami i Robertem Pattinsonem XD Czosnek i cebulę akurat lubię, ale tylko do smaku. Za to kminku też nie cierpię.  |