cranberies
Po dłuższej przerwie zajrzałem dzisiaj na moment na Radiowo i oczom mym nie ukazał się już budynek dawnej nastawni. Innymi słowy został wyburzony. Pozostał po nim tylko plac przykryty ¶niegiem:
Cóż, należało się tego spodziewać, i tak sporo to trwało - dach nastawni został uszkodzony w pożarze już 1,5 roku temu, zas sam budynek chyba nigdy nie był odpowiednio zabezpieczony. Jak byli¶my w grudniu to placyk był ¶wieżo zaorany czyli musieli j± zburzyć gdzie¶ w listopadzie. W sumie to nic dziwnego: pożary i urzęduj±cy tam kloszardzi to tylko kłopot, a budynek był bezużyteczny. Z jednej strony prawda - budynek do tego był niebezpieczny: konstrukcja podporz±dkowana mechanicznym scentralizowanym urz±dzeniom srk miała liczne otwory w stropach, ostatnimi czasy niezabezpieczone. Do tego złomy starych desek i rozmaitych ¶mieci, w tym tłuczonego szkła, na których można było krzywdę sobie zrobić. Tak więc Arcelor Mittal rozwi±zał problem radykalnie. |