ďťż

CHROMOWANIE

cranberies
Witam wszystkich zapaleńców na motorki mam pytanie a mianowicie czy zna ktoś lub ktoś korzystał z usług >>CHROMUJĄCYCH NA PODKARPACIU<< bo chciałbym odpierniczyć KOMARKA i WSK-ę na bóstwo heh bo chciałbym odrestaurować motorki na nówki.
Może ktoś zna jakiś dobry zakład chromujący na Podkarpaciu (OCZYWIŚCIE INTERESUJE MNIE CHROMOWANIE NA PODKŁADZIE MIEDZIOWYM) tak aby chrom był trwały i solidny.
Pozdro i szerokości w trakcie jazdy


Witam może ma ktoś dane dotyczące części WSK 125(3 biegówka) a mianowicie:
-kierownicy,obręczy 18',tłumnika i obu dekli
chodzi mi ile dm2 mają te części bo powoli się przygotowuję do chromowania ale chciałem podliczyć mniej więcej ile mnie to wyniesie.
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdro

aaa co do chromowania to sprawdziłem zakład w Piasecznie zobaczcie sami www.galvano.pl czytałem o nich i nie powiem są dobrzy ^^
Hej, jak już pochromujesz to wszystko to daj znać ile zapłaciłeś i oczywiście prosimy o zdjęcia
Mam nadzieję że w 600zl się zmieszczę heh
Amortyzatory sobie kupie na allegro te szklankowe za 100zl a co do tych obręczy(bo też kupię obie i szprychy na 2 kola)i szprych to nie wiem czy dawać to do chromu,chyba że bym papierem zmatowił i lakierem bezbarwnym pomalował.Kolega mi mówi że z tymi deklami to za dobry pomysł nie jest co najwyżej ten od kola zamachowego bo dekle od oleju od łańcuszka sprzęgłowego rozwala rzadko ale rozwala,ale jeszcze nie wiem muszę się dobrze zastanowić z tym deklem.
Na razie jeszcze trwa końcowy etap kumulacji kasy bo jeszcze prawko wchodzi w grę na motor a trzeba robić bo w następnym roku nie ma mowy.Foty wrzucę ja motor będzie cały Pozdro


Jeśli juz to chromuj obie kapy,bo z jedną będzie to naprawdę tragicznie wyglądało...albo oddaj je do polerki,efekt bardzo zbliżony.Co do rozwalania kapy od strony sprzęgła...kolejna ciekawa historia....przy poprawnie złozonym silniku nic się nie ma prawa stać.....
Dyziek złożenie silnika akurat nie ma tu nic do rzeczy ale jeśli ktoś słyszy i wie że łańcuszek sprzęgłowy jest na skończeniu a lubi sobie wcisnąć gaz to jak przy wysokich obrotach mu się urwie to mu robi kosiarkę pod deklem tyle że zamiast żyłki zapiernicza łańcuch,jechałem z kolegą i akurat jechaliśmy powoli no i urwał mu się ale na szczęście zrobiło tylko takie malutkie wybulenie na deklu z którego się wylewa kropelka na dzień a więc można powiedzieć że się nie leje,a więc lepiej dbać o motor i wsłuchać się raz na jakiś czas w jego pracę,to nie boli a naprawdę można zaoszczędzić sobie kaskę i czas.Pozdro
Jak kto dba to tak ma,a złozenie silnika jest tutaj podstawą-wystarczy źle zabezpieczyć nakrętkę kosza sprzęgłowego lub nie włozyć segera łozyska wałka głównego,gdy kosz sie odkreci problemy gotowe.Oryginalny łańcuch praktycznie nie ma prawa strzelić,gdy jest naciągnięty doskonale to słychać,a ktos kto nie wsłuchuje się w silnik podczas jazdy nie jest dla mnie motocyklistą.......problem z rozwaleniem pokrywy jaki opisałeś nie istnieje i nigdy nie istniał.....
Być może że o rozwaleniu dekla nigdzie nie pisze bo jest to rzadkie zjawisko a więc się nie dziwie że nie słyszałeś o czymś takim,ja sam nie wiedziałem o tym do czasu jak koledze się urwał,dlatego kogo znam co ma WSK-ę 125 to raczej każdy raz na pół roku sprawdza kondycję silnika po prostu dmuchając na zimne.Pozdro
Widzę,że chyba masz mnie za nowicjusza w temacie....bazuję na własnym doswiadczeniu,a siedze w tym już dobre 10 lat,składałem setki tych silników,rozmawiałem z wieloma użytkownikami Wuesek....więc nie wymyślaj proszę legend tylko dlatego,że koledze się tak stało....a zaglądać pod pokrywę co pół roku jest idiotyzmem....wystarczy słuchac silnika,a swoją Wueska zawsze bezawaryjnie przejeżdżam w sezonie 5-6 tyś km.....aby do czegoś takiego dopuścić trzeba byc po prostu idiotą i koniec tematu....
Racja kto by zaglądał co pół roku do łańcuszka no bez jaj . Zakładasz nowy dobrej firmy lub oryginał i posprawie .
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • black-velvet.pev.pl
  • Tematy
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © cranberies