ďťż
cranberies
W minioną sobotę dzięki pomocy Kolegów i Koleżanek - Użytkowników Forum z BSMZ - Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "Bunkier" założony został kozioł oporowy przy drodze nr 190, wcześniej został wyjęty z bocznicy przy przejeździe na ulicy Strzeleckiej.
Tor został wyprostowany i rozłączony z dawnym przejazdem do stacji osobowej i GS Białośliwie. Jest mi osobiście trochę smutno, że nie możemy przejechać tam gdzie od wieków zabierano i przywożono pasażerów... Dlaczego nie można pociągnąć tam kilki metrów nitki pojedynczego toru? W końcu szyny przez drogę leżą... Cóż może to nic straconego... Zobaczcie sami jak to wyglądało. GALERIA http://www.wkp600mm.fora.pl/viewimage.php?i=1872 A komu przeszkadzał brak kozła w tym miejscu?? Szykuje się może remont tej ulicy?? Konserwator wyraził zgodę na to przebudowę? Remont drogi przez Białośliwie (droga nr 190) był dwa lata temu, szyny leżą w asfalcie i przejazd mógłby być drożny z tym, że tuż za nim (jak już kiedyś tutaj pisaliśmy) nie ma nic. Tory zostały zdjęte przez pracowników, którzy wiele lat temu kopali kanalizacje... Tor miał być ponownie założy, jednak ówczesnemu właścicielowi (PKP) to "wisiało" i tak do dnia dzisiejszego jest. Przypominam, że teren nadal należy pod kolejkę... dnia Pon 22:23, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz No ale kolejka jest w rejestrze zabytków?? Tak jest w rejestrze, jak również cała stacja normalnotorowa. Ten Koziołek jest zabezpieczeniem tymczasowym, tak myślę Czyli konserwator zabytków powinien nakazać firmie która rozebrała torowisko przywrócenie go. Myślisz ze tymczasowe?? Tymczasowo to się przykręca podkład do szyn a nie rozcina torowisko i zmienia jego przebieg. Przy najbliższej okazji wyrwą szyny z asfaltu... To co tu piszecie nie ma związku z realnymi potrzebami. Koziołek to jest wymóg i tyle. Może w lepszych czasach powrócimy do oryginalnego układu torowego, ale na chwilę obecną to tak musi być. Zresztą rozejrzyj się wokół po kraju i zobacz jakie to wspaniałe czasy są dla kolejek - choćby Myślęcinek w likwidacji, Krosniewice niepwene, Mława niewiadoma - więc i tak jest dobrze że WKP może istnieć i funkcjonować. Niewykluczone zresztą, że gdyby było wystarczająco wiele osób do pomocy to może można było się pokusić o odbudowę tego kawałka kilka lat temu - przed remontem DP190 - teraz to sobie możemy pogdybać... I to jest działalność zarządu twkp - od czterech lat tracą odcinki, tabor, imprezy, ... Grzegorz Suliga 606 339 410 pozdrawiam tych co coś jeszcze chcą zrobić dla białośliwskiej kolejki, a nie tylko kłamać i rozpowszechniać fałszywki Czy ten koziołek był taką naprawdę niezbędną koniecznością..? Ale gdyby nawet to fajnie że jest teraz w widocznym miejscu i już. W tym roku, oprócz zlotu, będą latem jakieś przejazdy ogólnodostępne? Bo tak jakoś wszystko ostatnio przechodzi jakoś bokiem bez info. W zeszłym roku super było podczas zlotu, ale latem cisza i stacja zarośnięta. Nie żebym jakoś się czepiał, bo nie o to mi chodzi, ale czy mże po takim rozgłosie i "łał" nie dało się troche tak "na fali" uruchomić jakiś przejazdów na piknik do lasu? Zawsze to jakaś propozycja spędzenia wolnego czasu, a kolejka wtedy żyje jak jeździ. Pozdrawiam P.S. Szkoda, że nie ma już "Kolejkowego Śpiewania" bo nie zdążyłem się załapać ... P.S. Szkoda, że nie ma już "Kolejkowego Śpiewania" bo nie zdążyłem się załapać ... Faktycznie szkoda, co do dalszych Twoich przemyśleń to się zgadzam i nie wiemy co będzie, zawsze trzeba być optymistą, ale w nieskończoność? hmm... Czy ten koziołek był taką naprawdę niezbędną koniecznością..? Ale gdyby nawet to fajnie że jest teraz w widocznym miejscu i już. W tym roku, oprócz zlotu, będą latem jakieś przejazdy ogólnodostępne? Bo tak jakoś wszystko ostatnio przechodzi jakoś bokiem bez info. W zeszłym roku super było podczas zlotu, ale latem cisza i stacja zarośnięta. Nie żebym jakoś się czepiał, bo nie o to mi chodzi, ale czy mże po takim rozgłosie i "łał" nie dało się troche tak "na fali" uruchomić jakiś przejazdów na piknik do lasu? Zawsze to jakaś propozycja spędzenia wolnego czasu, a kolejka wtedy żyje jak jeździ. Pozdrawiam P.S. Szkoda, że nie ma już "Kolejkowego Śpiewania" bo nie zdążyłem się załapać ... Tak się składa że teraz jest potrzebny ten koziołek w tym miejscu - najzwyczajniej w świecie - dla spraw formalnych. Może kiedyś doczekamy się czasów że odbudujemy to co kiedyś zostało zniszczone - z radością sam bym ruszył do takiej roboty. Piotrek: o akcjach latem damy znać. Prawda radek i LisiOgonek? Tak prawda prawda No jasne Super, to będę zaglądał na forum. |