ďťż

Wyprawa na Wueskach 2013

cranberies
Cześć

Chłopaki,wkrótce zacznie sie nowy sezon,a w związku z tym mam pewną propozycję
Co byście powiedzieli na wyprawę na WSKach po Polsce(a może i nie tylko) w okresie wakacyjnym ,powiedzmy tygodniową?
Pełen survival,żadnych moteli,namioty,lasy i te sprawy
Mam 4 propozycje:

-Bałtyk (wiem,mało ambitnie)
-Mazury
-Objechac całą Polskę wzdłuż granic (3500km)
-Pielgrzymka do Świdnika

Proponowałbym,by w tym temacie sporządzić listę chetnych wraz z lokalizacją,nanieślibyśmy to na mapę a potem ustatlili trase,tak by się gdzieś spotkać,przejeżdżalibyśmy przez konkretne miejscowości i zgarniali następnych motórzystów (oczywiscie może być tak,że niektórzy będa musieli dojechac do ustalonego punktu trasy,z którego ich zgarniemy)

Nie wiem jak Wy,ale ja motór mam przyszykowany,jeszcze tylko pospawać stelaze na sakwy )

Tak dla motywacji proponuję obejrzeć:

http://www.youtube.com/watch?v=ZmBBGOe2Q0k

Kto chętny na wyprawę w stylu Gangu Dzikich Wieprzy? dnia Pon 16:24, 11 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz


Zawsze o tym myślałem i chętnie bym na coś takiego się wybrał ale nie wiem czy dam rade to wszystko ogarnąć w tym roku za rok na 95 % a w tym to kto wie , nie wiem czy dam rade ale się postaram .
Zapraszam do mnie na Mazury, latem bardzo pięknie Wpadajcie do Ostródy
Jak byście zahaczyli do lubuskie, a nie będę mieć jeszcze prawka, to chociaż zapewnię miejsce na grilla i nocleg no i dach dla motórów Pomysł dobry, mam nadzieję, że nie skończy się tak jak większość idei zjazdowo-zlotowych.


Z mojej strony na pewno nie skończy sie tak,jak to zwykle sie takie pomysły kończa,bo już w zeszłym roku miałem jechac,lecz nie było z kim Czekam w dalszym ciągu na ciekawe propozycje
Jestem troche zawiedziony tak małym odzewem
Motórzyści co z Wami?!
Ja bym na to poszedł ale najpierw musze znaleść prace i szybko motor zrobić i mogę startować . Ale jak wszyscy wiemy na to troche trzeba czasu więc ja osobiście w tym sezonie niczego nie obiecuje ale może mi się uda .
Dlaczego masz czasowo nie wyrobić? Wcale nie ma tak dużo pracy przy remoncie Twojej 4-reczki
Miesiąc wieczorami/nocami przy dobrym warsztacie i smiga jak nówka
Szczerze mówiąc szukam pracy za granicą i jak bym coś znalazł konkretnego to bym od razu jechał i jak Bóg pozwoli to na wakacje bym chciał wrócić i właśnie to może mnie tego czasu pozbawić ale na razie dzień w dzień staram się coś przynajmniej przy niej zrobić .
Hej. Na wakacje będę miał na 100% maszynę i chętnie pojadę gdzie zaplanujecie nawet za granice . Jak będę jechał wsk to trzeba będzie zabrać trochę kluczy i części albo drugi silnik hehe. Tylko napiszcie jakieś konkrety gdzie i kiedy to wpadne na forum kiedyś i będę wiedział co i jak. A i nie liczyłbym na tłumy chętnych. Ja mogę jechać nawet we dwie osoby. Jak się nie uda zebrać ekipy trudno sam znów pojadę.
Koledzy co taka cisza w temacie? Lato zbliża się wielkimi krokami....
Tutaj coś na zachęte :

http://www.youtube.com/watch?v=rA1QtSqF92I
Powiem tak, większość użytkowników tego forum to osoby bez prawka, a tym bardziej bez dokumentów na motor. Odezwu w temacie nie ma, bo większość uzytkowników jest dawno nieaktywnych, lub są to osoby które wchodzą na forum bo im coś się zepsuło, zakładają i chcą żeby im telepatycznie "rozpołowić" silnik i postawić diagnozę. Ja niestety nie mam jak się wybrać, bo b3 jest niepewna na trasy dłuższe niż 100km, a silnik od sporta czeka na wał. Jakby nie to bym się z chęcią wybrał. Jeśli szukasz ekipy na taką wyprawę to chłopaki z konkurencyjnego forum takie cos organizują w okresie wakacyjnym(nie to żebym coś reklamował).
A jaki problem usprawnić B3?
Wiesz, ostatnio dużo w silnik od s2 zainwestowałem, sam wał na korbie od yz wyszedł 350zl, nie wspominając reszty. Także b3nie chce ruszać dopóki jako tako jeździ, bo jak zaczne usprawniać to wyjdzie jeszcze kilka rzeczy.
Sorki za post wyżej ale zapomniałem sie zalogować, bo pisałem z telefonu
By dała sobie rade w trasie nie trzeba przeciez cudow To,że przykladowo wał troche dzwoni nie jest problemem(o ile ma łożysko jednorzędowe to nie ma prawa sie rozsypać),orginalna cewka WN,orginalne platynki,nasączony języczek smarujący krzywke,w miare szczelny gaźnik,zmienic pierscionnki i czego chciec wiecej ? Ewentualnie po trasie wymagała by kapitalki
Nie wiem w jakim jest stanie bo jej nie widziałem i nie słyszałem,ale skoro mowisz,ze jeździ tylko jej nie ufasz...przeciez w tym silniku niewiele może nawalić,kwestia sprawnego osprzetu (iskrownik przede wszystkim).Ja bym proponowął troszke więcej odwagi
Krzepiący i motywujący ten filmik
No więc własnie...do roboty przy 175-ce,a nie na forum siedzieć
Chęci są ale minusowa temperatura uniemożliwia mi dokładne umycie elementów . Pierwsza próba była przy -10 stopni . I jak w myjce skończyła mi się ciepła woda to zimna po spadnięciu na elementy od razu zamarzała i wyszła lodowa rzeźba ze szkieletu ramy
Jeśli dojdzie do skutku a będziecie w okolicach tarnowskich gór to też będe służył pomocą
Na razie nie mam co przy 175 robić, bo czekam aż wał i cylinder koles zrobi, bo już 3 tygodnie mu schodzi. Zyczę wam powodzenia w wyprawie, jeśli bylibyście gdzies na podkarpaciu to mogę nocleg zoorganizować w okolicach rzeszowa
Witek-OK,jesli by się tak zdarzyło,na pewno skorzystamy z propozycji

Jumpstyl3r-jestes z Tarnowskich Gór? To w sumie rzut kamieniem ode mnie...
tylko wsk?

Pomysł fajny i słuszny... nie raz juz były takie plany i skonczylo sie na...

PLANACH
Dyziek dokładnie to jestem ze Strzebinia (pomiedzy tarnowskimi górami a lublińcem).
wybrałbym się chętnie, ale jestem nieletni = brak prawa jazdy i kasy na przygotowanie motóra.
ale życze powodzenia dla tej inicjatywy, najlepiej jak by to rokrocznie się odbywało, w końcu bym mógł jechać z wami
I jak tam chłopaki? ja już w tym miesiącu przetłukłem 600km,kto chętny na jakis wyjazd?
w niedzielę zrobiłem ok. 40 km, ale do twojego licznika to mi jeszcze daleko widzę

na wyjazd chętny, ale prawa jazdy brak :/
Licho coś jeździcie. Ja to od 40-70km minimalnie robię podczas jednej jazdy. Miesięcznie też bym znacznie większe przebiegi teraz robił przy fajnej pogodzie ,ale z racji bezrobocia ciężko o paliwo. Chłopaki z "bliźniaczego" forum robili zlot w weekend to co niektórzy po 800-1200km przejechali.

40km to się silnik dobrze nie zagrzeje nawet
Dokładnie ja nie schodzę ponizej 50km na krótką przejazdzke....wczoraj wróciłem o 2:30 w nocy Praktycznie do końca sierpnia rozplanowane zloty i wyjazdy z ekipą
No szkoda tylko,że nie ma chętnych na konkretną wyprawę...a jechać 600km w jedna stronę na jeden motocykl...troche nie bardzo dnia Pią 10:52, 26 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
ja bym chetnie pojechal ale trzeba by samochod z przyczepka za mna puscic
Oj tam oj tam podstawowy zestaw narzędzi umozliwiający KAŻDĄ naprawę na drodze mieści się w niewielkim plecaku/sakwie,z reszta wueska jest tak prosta,że niewiele może się zepsuć
Masz rację ale moja czwórka ma swoje dni. Niekiedy wcale nie odpali a następnego dnia bez problemu. A Ty Dyzio jaka wsk się wybierasz?
M06B3
Trójka najpewniejsza :p
Witam , i Pozdrawiam wszystkich forumowiczow nie jestem obecny na forum gdyz obecnie jestem po za granica kraju i nie mam czasu a takze mam slaby dostep do inetrnetu . Moja czworka juz prawie gotowa . Musze uzupelnic kilka brakow i dokonac kilku poprawek i bede gotowy na jakis wypad na wakacje 2014 ale w sumie nie za daleki bo sprzet nie przetestowany za 2 lata bede gotowy na okrazenie kraju mam nadzieje ze ktos bedzie chetny Jeszcze raz Pozdrawiam , trzymajcie sie !!
Jeśli będzie wycieczka do Świdnika to ja też się pisze
Do Świdnika też mogę przyjechać jak zarejestruję wtedy bez problemowo . Od lipca już prawdopodobnie będę śmigał
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • black-velvet.pev.pl
  • Tematy
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © cranberies