WSK 175 STUNT

cranberies

Na poczatku chce zaznaczyc ze nie niszcze zabytkow poniewaz wsk zostala kupiona rok temu i byla przerobiona w pseudo crossa. Szkoda gadac o jej wygladzie. W skrocie: z tylu uciety blotnik do polowy , z przodu podniesiony ,popekane opony stomil pomalwana cala brazowym pokladem i ogolnie wstydzilem sie nia wyjechac. Rozpoczałem przeorobki jej i ulepszanie. A oto poszczegolne czesci i ich cena. Podaje cene czesci poniewaz chce pokazac wszystkim co chca przerobic swoje WSK do stuntu lub na crossa ze to nie jest tak prosto i tanio zrobic.
-szlif cylindra 80 zł
- nowy tłok ZMD tulejka korbowodu oraz sworzen i pierscienie 50 zł
- Regeneracja wału 100 zł
- Tarcze,przekładki oraz łancuszek sprzeglowy ZMD 60 zł
- dobre łozyska oraz simeringi 140 zł
- gażnik Jawa 175(udalo mi sie dostac nowy Oryginalny) 100 zł
- tryb zdawczy oraz kilka innych częsci skrzyni biegów 70 zł

Jak widzicie sam remont silnika kosztuje 600 zł(niektorzy mysla ze za ta cene kupia wsk i zrobia z niej KROSA. Ale niestety nie jest tak łatwo i tanio to zrobic jesli chce sie to dobrze zrobic.)

* Przerobki ramy
- amortyzator centralny od Hondy CBR 600 F3 120 zł
- Opony: tył: bridgestone 110/90/18 60 zł
przód: metzeler 90/90/18 70 zł
-detki 40 zł
- przednie kolo mz 50 zł
- tylna obrecz mz 250 70 zł
- przeszprychowanie tylnego koła 30 zł
- zebatka 55 zebow 50 zł
- kierownica enduro 70 zl
- przednie zawieszenie mz 100 zł
- Kompletny przedni hamulec (pompa piaggio Vespa przewod i zacisk mz) 150 zł
- Tylni Hamulec: pompa przewod oraz zacisk Honda Hornet 600 200 zł
tarcza 40 zł
dystans miedzypiasta a tarcza robiony u takarza 70 zl
(jeszcze nie skonczony ale juz kupiony)
- filtr stozkowy gąbkowy 60 zl

Podliczając wychodzi niespelna 1200 zl + 600 remont silnika + cena motoru 500 = 2300 zl. Tyle mnie kosztowalo wszystko to co na zdjeciu widoczne. Przedemna jeszcze duzo pracy i wydatkow.

Opowiem jeszcze troche o ramie. Otoz rame musialem calkowicie przerbiac. Wspawalem rozporke kolo głowki oraz calkiem zmienilem tyl ramy poniewaz bez tego nie wsadzil bym tam amortyzatora centalnego. Wachacz rowniez sam robilem z profilu 3x5

To narazie tyle. Niewiem czy wszystko wymienilem i opisalem ale bede na bieząco odswiezal posta i dopisywal kolejne modyfikacje. Jesli ma ktos jakies pytanie prosze pisac smialo na forum lub na pw. A oto zdjecie:
http://imageshack.us/photo/my-images/689/obraz005zdg.jpg/

ps. wkrotce dodam wiecej zdjec.
Prosze o opinie.

Kawał porządnej roboty, kupę kasy zainwestowałeś, choć ja bym sobie odpuścił tarczowy hamulec z tyłu (oryginał blokuje nawet przy 100km/h jak lekko nacisnę, zaoszczędził byś 310zł).
Filtr lepiej daj jakiś papierowy, te gąbkowe słabo filtrują.
A jaki zamierzasz zastosować wydech?
To tyle moich uwag na razie, sam mam chęć zakupić mz etz 150 od kumpla, także z zamiarem przeróbki pod stunt (już jest na maxa odelżona).
Filtr gąbkowy nasączony odpowidnim olejem dobrze filtruje. Nie myl go ze zwyklym stozkowym. Co do wydechu myslalem o dyfuzorze lub oryginalnym od wsk poniewaz uwielbiam ten dzwiek silnika na oryginalnym tłumiku. Moze jest troche za dlugi ale jakby skrócil 10 cm na kolanku to mysle ze bylo by ok. Chodzi o to zeby nie wystawal za kolo. A co do tarczy to zrobilem ja poniewaz chcialem miec jedyna i niepowtarzalna WSK. A hamulec tarczowy we WSK ma malo osób.
Nie skracaj kolanka od wydechu bo zmienisz osiągi i charakter pracy silnika, lepiej skróć ten tłumik od końca lub zagnij do góry.

Do góry zagięty(podcięty) może wyglądać wieśniacko,jak już skracać to na końcu,ewentualnie przemyśleć zmiane charakterystyki po obcięciu kolanka-czy przypadkiem po skroceniu o 10cm kolanka max moment nie przeniesie sie w niższa partie obrotów z lekkim tylko spadkiem mocy?Skoryguj Rino to co napisałem-czasem miesza mi się układ dolotowy a wydech względem max momentu(w funkcji obrotów)
Jak krótsze kolanko to moc i moment przeniesie się na wyższe obroty, a czy tych wartości będzie na wyższych obrotach więcej to już loteria (zależnie od konstrukcji).
Teoretycznie i praktycznie grubsza i krótsza rura jest lepsza dla pracy na wysokich obrotach, a cienka i długa do pracy na niskich.
Te zasady są tak samo racjonalne dla układu ssącego jak i wylotowego.
Należałoby skrócić kolanko o te 10cm i w praktyce przekonać się jak będzie pracował silnik.
Najlepiej wywalić kolanko z tłumikiem i idzie jak rakieta .
tak , a potem gładź cylindra zniszczona za chwile, nie wspominając o głuchocie kierowcy

i sąsiadach dzwoniacych na policję

aczkolwiek fajna sprawa przejechać się o 4 nad ranem przez osiedle bez tłumika ;P
Dobre słuchawki i gaz do końca .

Najlepiej wywalić kolanko z tłumikiem i idzie jak rakieta .
Tylko Ci się tak wydaje z powodu strasznego hałasu, a bez kolanka to łatwo silnik zarżnąć.
Macie moze jakies propozycje jak skrucic tlumik takt zeby za kolo nie wystawal i zeby wsk nie stracila na mocy ? zalezy mi zeby byl krotszy tak z 10-20 cm.
Tyle jak skrócisz nie będzie wpływało na obniżenie mocy bo nie sięgnie układu dyfuzora tylko samego tłumika, możesz śmiało ciąć.
Zerknij w moje galerie.
gruba robota!!
Kolega archeolog?
oczywiście,mam przyjemnośc byc na tym forum od dziś,a zatem pierwszy raz widze ten temat to wyrażam swoje zdanie :