ďťż
cranberies
Chcę przedstawić swoją wsk 125, Na wstępie napisze że przedni błotnik nie jest od tego modelu, został przemalowany jako próbka, a że dobrze wyszło to już został. Oryginalny kolor wsk to czarny, moje preferencje są jednak inne i jest taki jak na zdjęciach. Silnik po remoncie na oryginalnych częściach (jedynie korba jest nieoryginalna). Aktualny przebieg po remoncie 1114km (gdy się za nią wziąłem widniał lekko ponad 11tyś) przebyty leśnymi i polnymi bezdrożami, większych awarii brak. Wspomnę że tłumik był rozcinany aby naprawić jego wnętrzności, wsce po tym zabiegu przybyło mocy i jest cichutka. Trochę jest osyfiona bo nie umyłem jej dokładnie do zdjęć ;p
Stacyjka jest w środku w lampie (zgubiłem nakrętkę do jej przykręcenia...) Papier na motor jest gdyż jest to sprzęt po tacie, ale póki co nie mam potrzeby rejestracji. Małe trzy uwagi: 1. Zmień tłumik 2. Zmień to coś na tylnej lampie !! 3. Postaraj sie coś zrobić z tym pokrowcem bo wygląda też masakrycznie;/ Wiem lampa już zrobiona;p w trasie się urwała i prowizorycznie przyczepiłem, dalej pokrowiec dobre określenie masakra;p ręcznie klepane nity, i badziewne poszycie, robiony na szybko bo nie było na czym siedziec, zmiana na wiosnę. Co do tłumika, to nie planuje zmiany, był rozcinany i miał "naprawiane" wnętrzności, oryginał to oryginał, chińskiego nie kupie. Jedynie zostanie pomalowany, Dorwij gdzieś lewy boczek i jakiś bagażnik ;] Ogólne ok, choć kolor do mnie nie przemawia. Pozdr |