ďťż
cranberies
Robię remont silnika i już składam, tylko miałem strasznie wyrobione te śruby od automatu do biegów, nie dało się dokręcić, i pojechałem do kostoramu kupiłem 25 mm, a tamte to chyba 20 mm
ale takich nie było, no i wczoraj dokręcam automat a tu nagle ułamała się główka śróby i została w karterze. Próbowałem rozwiercić, ale złamałem tylko 2 wiertła, dodam że jest to nowy karter. Macie może jakieś pomysły. ? I drugie pytanie to jak ciężko ma chodzić automat do biegów, bo nie wiem jak wbić ten czop w karter. Bo już pare razy jak mocniej dźwignie cisnolem, to wypadla kulka bokiem, bo słabo dosikał, a nie chciałbym żeby p ozłożeniu to się stało. Proszę o pomoc pozdrawiam. Biegi mają się przełączać pewnie,ale tym samym lekko i płynnie-z kliknięciem.A co do karteru to naprawdę współczuję,jedyne co możesz zrobić,to kupić lepsze wiertło. Użyj na tyle krótkiego wiertła co długość tej śrubki co została w karterze, bo jak długie wiertło to zawsze pęknie jak przegniesz trochę (zawsze może się zdarzyć). Wiertło kup cieńsze o połowę co średnica śruby, dokładnie nawierć centralnie śrubę (na punktuj to będzie łatwiej zacząć), wierć dość wolnymi obrotami bardzo dokładnie by nie zboczyć i uszkodzić gwintu. W powstały otwór wsadź odpowiedniego rozmiaru płaski wkrętak i spróbuj wykręcić pozostałość. Jak to nie przyniesie efektu to będziesz zmuszony rozwiercić otwór wiertłem średnicy śruby i nagwintować na większy rozmiar (nie wiem czy jest tam dość miejsca na większą śrubę, zapodaj fotkę jak możesz). Na przyszłość jak wkręcasz śruby to najpierw sprawdź jak długa ma być (zmierz suwmiarką, gwoździem czy czymkolwiek, na oko głębokość, sprawdź na pusto dokąd wkręca się śruba). Jak skracasz zbyt długie śruby to najpierw nakręć nań nakrętkę, by po oderznięciu odkręcając nakrętkę ta poprawiła początek gwintu (będziesz miał łatwo załapać śrubą w gwint, nie uszkodzisz gwintu danego elementu, o co łatwo w aluminiowym karterze). Co do biegów to może chodzą ciężko bo automat chodzi na sucho, nasmaruj dla sprawdzenia wszystkie ruchome elementy smarem. Opisz dokładnie w którym miejscu pojawia się opór. Zapodaj fotki bo nie mam pod ręką rozłożonego silnika, a pierwsze objawy sklerozy dają się we znaki. W razie czego na przegwintowanie na M8 raczej nie starczy materiału... Tam jest M6 czy M5? No to na M7 może jest dość miejsca. Jest M6,na M7 rzeczywiście powinno starczyć materiału bo to tylko 0,5mm na strone Kupileś pewnie dupne śrubu (za miekkie, teraz widziałem nawet twartosci 4.8 ) i kazdy dzieciak to ukręci, nie mowiac jak ktos ma troche pary w reku . Srube postaraj sie rozwierscic , powinno sie udać sposobem jak rino pisze. Jesli bys gwintował na M7, to nie rozwiercaj niczym otworu po M6. A automat na sucho jak sprawdzasz będzie chodził cieżej bo nie masz oleju. Wiec jesli na sucho ustaiwsz tak, że bedzie ręką lekko pykał to sporo za luźno będzie ( przelaczasz poźniej w oleju oraz nogą ). Kołek ma być wbity tak głeboko , aby kulka schowałą sie cala i lekko wystawala w nanciecie automatu. Ręką nie będzie łątwe do przełaczenia wtedy (na sucho). dnia Pią 19:18, 04 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz dzięki za rady chłopaki. |