ďťż
cranberies
Witam mam taki problem : składałem silnik po rozbiórce i przed rozbiórką sprzęgło działało, a teraz nie jak wcisnę rączkę sprzęgła to tarcze się luzują i widać że jest luz miedzy tarczami bo jak przesuwam palcem po tarczach to się przesuwają ale jak wrzucę bieg to sprzęgło ciągnie, dałem nowy popychacz, śruty są jeden w deklu prawym i jeden między popychaczami ten krótszy popychacz ma łepek, a olej dawałem przekładniowy do skrzyni, a regulacja sprzęgła nic nie pomaga nie wiem co mam już robić, ewentualnie jeszcze mogę przy włączonym sprzęgle oblać olejem tarcze żeby olej dotarł między nie i żeby się nie sklejały. Proszę pomóżcie , z góry dzięki za pomoc.
Problem rozwiązany okazało się że musiałem założyć lewy dekiel wlać olej i 'rozjeździć' to sprzęgło aby się dotarło, na początku jazdy nie było w ogóle sprzęgła ale po jakichś 2-3 km sprzęgło pojawiło się, za każdym razem gdy zmieniałem bieg wciskałem rączkę bez względu na to czy sprzęgło było czy nie i teraz cieszę się jazdą =D Brzmi to jak padające łożysko wyciskowe. Z drugiej strony padające łożysko wyciskowe idzie zwykle w parze z kończącą się tarczą. Jaki masz przebieg ?? Sprzęgło łapie "wysoko" ? |