ďťż
cranberies
Otóż mam wsk 125 i na samym początku gdy ją dostałem ciągneła trochę na 1. Ostatnio przyjechał mój kolega aby pojeźdźić na wsk-ach i powiedział mi że sprzęgło mi ślizga. Przyjechaliśmy do mnie i on poprawił to z prawej strony na deklu koło hamulca na tych śrubach. Teraz gdy właczam 1 nie ciągnie ale strasznie zgrzyta na dwójce też ale ciszej i gdy chce ruszyć z 1 to jakbym sprzęgła nie puścił to i tak wolno rusza i zgrzyt niesamowity. Tarcze sprzęgła są zepsute czy o co może chodzić ??
Sprzegło się ślizga,za mocono wkręcony wkręt regulacyjny w slimaku na deklu zapłonu.Najpierw luzujesz kluczem 17 przeciwnakrętkę,potem odkręcasz ten wkręt w środku,na próbę o pół obrotu i tak az do skutku co kawałek.Po wyregulowaniu dokręcasz spowrotem nakrętkę na klucz płaski 17. Próbowałem ale albo zgrzyta albo łapie na samym końcu sprzęgło i bieg jest w części na luzie. Może to być coś z tarczami sprzęgła ?? Najlepiej jak wymienisz te tarczre sprzęgła, mogą już być zjechane albo po prostu źle dokręcone, ja stawiam na jedno z tych rozwiązan. |