ďťż
cranberies
witam wszystkich
mam taki mały problem z koszem sprzęgła od jakiegos czasu w silniku zaczeło coś stukać na biegu jałowym (podczas jazdy też) były to stuki nieregularne co pare sekund czasami co chwile ,rozebrałem klape boczną od strony sprzęgła i uruchomiłem na chwile motor i okazało się że zembatka rozruchowa żyje swoim życiem odskakuje sama w strone kartera i uderza w kosz sprzęgła powodując stuknięcie(przy założonej pokrywie stukot jest głośniejszy) i tu pytanie do Was co się dzieje?? dodam że wymieniłem kosz na inny praktycznie nowy z epoki tak samo jak i pół ksieżyc ,dotego tarcze są nowe . A ta zębatka na koszu jest zabezpieczona ? tak jest zabespieczona ,a czy mogłaby być to wina zużytej sprężyny? Jeśli będzie za słaba to tak . sprężyna wymieniona i teraz nic nie stuka jest git A wymieniałeś na jakąś dobrą czy wziąłeś pierwszą lepszą? |