cranberies
Minęły długie miesi±ce bez żadnej widocznej akcji, aż w końcu użyto przeredagowanej i wyciętej do rozmiaru jednego akapitu wersji mojego tekstu. Nikt nie powiadomił mnie o fakcie publikacji ani też o wprowadzonych zmianach - no ale w końcu za przedsięwzięciem stoi Biblioteka Narodowa, skończeni eksperci w kwestii Prawa Autorskiego i Praw Pokrewnych. :/ :/ :/ Jaki wstyd :/ |