Podanie - Esskhal
cranberies
Witam:) Zgłaszam chęć wstąpienia w Wasze szeregi - posiadam dwie postacie:
Esskhal - ludzki DK unholy dps/frost tank(lvl 80) - mój obecny main Grunir - krasnoludzki Warrior fury/prot (lvl 80) - były main, obecnie służy przede wszystkim do craftowania, ale żeby była jasność, w każdej chwili istnieje możliwość reaktywacji w razie potrzeby - bardzo lubię grać warriorem. Doświadczenie w raidach: Tankowałem naxx 10 i uld 10 do ignisa. Jako dps przeszedłem cały nax 10 (częsciowo też 25), 1/3 Ulduaru 10/25, Ony10/25, całego Toca10/25, Icc10 do Profesorka - ICC25 skończył się dla mnie na etapie zabicia Saurfanga. O mnie: 25 lat, mężczyzna - student filologii angielskiej w naszej pięknej Warszawie. W przerwach od łamania sobie głowy nad zawiłościami językoznawstwa oraz docenianiem literatury angielskiej, lubi sobie popracować ołówkiem (realnie) lubi wbić komuś miecz w głowę (wirtualnie). Ot, taki czuły barbarzyńca... Co do Wowa - staram się być solidny: poty, flaski, jedzenie biorę bezwzględnie nawet na 5-many. Zwykle mam też przy sobie scroll of fortitude i bębenek z BoKiem - na wszelki wypadek. Na umówione eventy przybywam chwilkę przed czasem lub powiadamiam o nieobecności/opóźnieniu. Wyjątkiem była pewna dłuższa nieobecność, o której poniżej - ale tutaj poradzić nie mogłem nic, bo sprawa była nagła. Poprzednia gildia: Zacząłem rok temu z Company of Zeros - bardzo przyjemna atmosfera, zero mobilizacji do raidowania. Odszedłem z własnej woli, ale wspominam ich bardzo miło. Potem zgłosiłem się do Sanctuary i byłem tam przez jakieś 3 miesiące - przy czym ostatnie trzy tygodnie byłem członkiem offline ze względu na dłuższy pobyt w placówce opieki zdrowotnej. Wróciłem akurat na czas, żeby zobaczyć, jak Sanctuary się rozpada... Jak trafiłeś na to forum? Wiedziałem o waszym istnieniu, chciałem znaleźć to forum - znalazłem, google znajdzie wszystko;P Dlaczego akurat nasza Gildia ? Z tym, żeby się do was zgłosić, nosiłem się od odejścia z CoZ - wtedy zadecydował fakt, że do Sanctuary wybrał się mój bardzo dobry znajomy - i chcieliśmy grać wspólnie. Jak na ironię, zaraz po tym, kiedy mnie przyjęto, on wyleciał - ale zostałem w Sanctuary, bo nie chciałem skakać po gildiach. Dlaczego wy? Bo jesteście gildią z dobrą opinią, na mój gust wydajecie się być dobrze zorganizowani - i jesteście rodakami, a za tym tęskniłem w WoWie. Żeby uniknąć nieporozumień - lubię raidy, chętnie wezmę w nich udział, jeśli będzie miejsce lub zajdzie taka potrzeba. Natomiast na tym etapie mojej gry nie o rajdy mi chodzi przede wszystkim, ale o przyzwoitych ludzi - a dodatkowo zdaję sobie sprawę, że najprawdopodobniej macie w miarę ustalony skład. Nie mniej jednak chętnie się sprawdzę w waszym towarzystwie, jeśli znajdziecie miejsce:) Sprawy techniczne: Mikrofon posiadam - na rajdy jestem dostępny od około 21:00 (w praktyce zdarza się wcześniej) do momentu kiedy padnę, czyli 1:00 -2:00. Pozostaję do dyspozycji w razie pytań/wątpliwości:) kurde za dobrze jest napisane te podanie ;/ nie mam na co ponarzekać  Jestem na TAKNo, podanie świetnie, nic dodać nic ująć, tak jedo z najlepszych ( o ile nie najlepsze ) podanie jakie tu czytalem !!! wielkie T A K Omg następny DK Bardzo solidne podanie. Oczywiście TAK Ustalony sklad na raidy maja tylko dwie grupy a i tak z rotacjami czasami, jesli chodzi o raidy, wiemy ze kazdy chce, niektorzy maja wieksze parcie, inni mniejsze, ale w Cthulhu nie oczekuj, ze za kazdym wypadem na 25man bedziesz skladal cos wiecej niz trash po Sarufangu, ewentualnie Festerguta. Socjal jest tu najlepszy, bo polski, organizacja? sam zobaczysz, chyba nie mozna narzekac na poczatku, jestem na tak, bo czlowieka piszacego takie podanie nie mozna nie przyjać. Pozdrawiam i powodzenia. hmm Szreku wydaje mi się, że troszeczkę przesadzasz. Ostatnimi czasy nie pamiętam, żeby był wypad na 25, na którym nie padnie Fester. Na Rotface'a czasami braknie czasu, który niestety jest u nas ograniczony. Ale to chyba dlatego w tym tygodniu raid jest o godzinę wcześniej. Sorki za offtop. Podanie masakra . Jestem na stuprocentowe tak  Dzięki wszystkim za miłe słowa:) Co do rajdów - oczekiwać to ja mogę od siebie, że będę reprezentował możliwie najlepszy poziom - gdzie rajd zajdzie danego wieczoru jest wypadkową dokonań 10/25 osób, w tym mnie(jeśli biorę udział). I od tego zależy, czy padnie Sindragossa, Saurfang czy może raid się podda na trashu przed Marrowgarem. W związku z tym zero oczekiwań - co najwyżej nadzieja, że wszyscy myślimy podobnie:) Za Bardzo Wykfalifikowany... za Duzo osiagniec ... za Dobre CV... jak sobie swoje przypomne to mnie zal sciska TAK ...  Doświadczony, zgrany, a przedewszystkim kolejny warszawiak;) jestem na Tak;) a przedewszystkim kolejny warszawiak No właśnie, tu pies pogrzebany... Oczywiście żartuję zdecydowanie TAK !!Wprawdzie jestem na urlopie, ale zdecydowane tak! Chciałem się nieśmiało zapytać, jak w obecnej chwili wygląda sytuacja ze spotami w gildii - ja nadal jestem chętny i niekoniecznie muszę rajdować. W grupie zawsze raźniej 1. Drogi rekrucie, nikt łaskawie nie będzie Cie szukać online. 2. To Ty chcesz dołączyć do nas. 3. Rekrut nie zgłaszający się przez kilka dni zostaje skreślony. 4. Rekrut zobowiązany jest szukać następujących osób w celu zaproszenie do gildii : - Metalmanpl - Musashimaru - Dohrian - Nirven Kolegę ciężko było napotkać a przynajmniej mi się ta sztuka nie udała. Proszę się odezwać o inv online lub podać dzień i godzinę kiedy kolega będzie. Pozdrawiam Przyjęto. |