ďťż
cranberies
witam mam problem ze sprzęgłem w wsk 125 otóż bardzo ciężko wdusić sprzęgło,linka jest luźna nie jest poskręcana rozbierałem sprzęgło dużo razy i nie mam pojęcia co może być.Proszę o szybką odpowiedz!
Możesz mieć krzywy popychacz,przekoszony docisk sprzęgła(blacha,na której opieraja się spręzyny,możesz mieć również po prostu nieoryginalne zbyt twarde sprężyny lub uszkodzony ślimak.EDIT:zapomniałem dodac jeszcze,że może to byc równiez spowodowane brakiem kulki w ślimaku dnia Nie 21:14, 20 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz popychacz kupiłem nowy kulki obydwie są .Jak kręciłem koszem sprzęgłowym to tak krzywo jakoś się kręcił ale czy to ma coś wspólnego,jak wdusze sprzęgło to wszystko niby chodzi ,nie wiem co to może być,części są oryginalne jedynie tylko ten popychacz nowy kupiłem. Bicie na koszu sprzęgła też może być przyczyną,a co do popychacza to polecam pręt ssania do malucha(PF 126p),jest to pręt kalibrowany o średnicy 5mm wykonany z bardzo twardej stali. Znaczy się ciężko masz wcisnąć wajchę? Masz nasmarowany ślimak w prawej pokrywie? Tam jest kalamitka. Linka nasmarowana? Może faktycznie ten popychacz jest zbyt gruby lub zbyt cienki i kulka dostała się między popychacz a ściankę wałka. popychacz kupilem nowy z sklepu z wsk wiec raczej to nie moze byc ,sprzegło niby reaguje ale bardzo cieżko chodzi, slimak jest nasmarowany i jest w nim kulka tak jakby odcisnięta od popychacza czy ona powinna byc cała okrągła? A może po prostu sprężynę w deklu za twardą? Może się rozchodzi albo wymień na miększą. a może te sprężynki stwardniały? ,bo ten silnik leżał parę lat.a całe sprzęgło jest dobrze złożone od podstaw ,a czy tarcze mogą mieć coś w spólnego? Sprężynki raczej nie stwardniały, z czasem mogą osiąść i stać się niższe i słabiej dociskać, tarcze nie mają nic do rzeczy. rozebrałem sprzęglo popatrzałem co tam moze byc i nic nie zauważyłem złożyłem je spowrotem włożyłem popychacz patrze i nie moge go wdusic nawet jak sciskałem kluczem co to może być ? |