ďťż

13-04-2012 Akcja "ROWY i PRZEPUSTY"

cranberies
Witam, w piątek 13 postanowiliśmy nieco pogrzebać na szlaku.
Wybraliśmy się z Redaktorem na 4 km, zabraliśmy drezynę, sprzęt i do dzieła...
Widok nie napawał nas do pracy, jedno wielkie jezioro...
Na tym odcinku chyba już od zarania ziemi wybijają wody podskórne, w dodatku każdego roku w innym miejscu.




Na wstępie trzeba było ruszyć wodę, żeby mogła spokojnie zejść.
Zaczęliśmy kopać po jednej i drugiej stronie rowy, błoto i maź niesamowita.
Potrafiło nas wciągnąć po kolana...



Kopiąc w tej masie błota i wody, szukałem przepustu, który zastał włożony przy odbudowie szlaku w 2005 r. (Przypominam, że jest to odcinek ok 800m, który został odbudowany w 2005)
Grzesiek walczył z rowami schodząc coraz niżej...
Po kilkunastu minutach udało nam się odnaleźć przepust, po przepchaniu zaczął odbierać wodę.
Teren zaczął się osuszać...







Po założeniu nowego przepustu, zaczęliśmy oczyszczać betonowe koryta poniżej - liście, gałęzie, błoto tamowały odpływ wody do "Białośliwki"
Kiedy to oczyściliśmy wszystko z góry ruszyło...




Poniżej efekt końcowy, nieco optymistycznie to napisałem...
Niestety za kilka miesięcy, albo po obfitych deszczach wszystko znów się zapcha i temat trzeba będzie powtórzyć. Taki urok tego terenu...

Cóż dodam, że po 7 godzinach pracy w tej śmierdzącej mazi nie mieliśmy już nawet sił, żeby zjechać do Białośliwia, na szczęście szlak jest praktycznie w dół.
Gorzej było podjechać pod samą stację tam musieliśmy już trochę wspomóc się nogami, chociaż nie jeden obił sobie kolano







dnia Śro 9:19, 18 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy


Napracowaliśmy się trochę ale było to konieczne, zdjęcia i tak nie oddają w całości jak sytuacja wyglądała wcześniej. Co do fotorelacji i opisów to pierwsza klasa.
Racja fotki nie oddadzą rzeczywistości a jak kolanko ?
A czy w planach jest wybetonowanie tego odcinka? Betonowe koryto pewnie łatwiej się czyści


Chyba na razie nie. Będąc tam dziś po drodze wstąpiłem i spojrzałem jak sprawa wygląda, otóż teren się znacznie osuszył (jeśli mogę użyć takiego zwrotu).
Przepusty i rowy drożne woda cały czas sprawnie leci. dnia Śro 19:34, 18 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
A ja przypominam, że dysponujecie mundurem mojego Taty, Jego trąbką sygnałową, torbą ... i cała masą moich rzeczy. Ciekawe kiedy je zechcecie zwrócić. Przypominam, że listę moich rzeczy ma członek zarządu Jacek Jędrzejczak (dysponuję nagraniem, gdy dyktowałem mu przedmioty zawłaszczone przez twkp). Czekam z utęsknieniem od czterech (4) lat!!!! Mam wrażenie, że zarząd twkp to po prostu zapomniał, że trzeba oddać to co nie jest jego. Ne będę się poniżał i prosił!. Żądam zwrotu. Ten komunikat też jest dowodem dla Sądu. Aktualny prezes Piotr Franciszek Rogoziński wyjaśni członkom zarządu, że żarty już się skończyły.
Czekający od 4 (czterech) lat na zwrot zagrabionego mienia. Mam wrażenia, że to już jest chyba KRADZIEŻ!!!!
Wiele z tych przedmiotów, po śmierci Taty, są dla mnie cennymi rzeczami. Proszę je po prostu oddać.
Grzegorz Suliga 606339410 lub (067)2875036 lub kontakt mailowy suligajeg@wp.pl lub pocztowy Białośliwie, ul.Kościuszi 5
Czekam na zwrot zagrabionych rzeczy. Nadal mam nadzieję, że po czterech latach to wszystko pozostało!
pozdrawiam miłośników (nie mylić z grabieżcami) kolejki
Grzegorz Suliga
606339410 lub (067) 2875036
89-340 Białośliwie
ul. Kościuszki 5

p.s.
Jeszcze raz PROSZĘ O ZWROT MOICH RZECZY!!!!! Jeżeli słowo PROSZĘ jest za trudne, zatrudnijcie polonistę - Wyjaśni wam.
Przez 4 lata zarząd twkp się nawet nie odezwał. Daję wam ostatnią szansę. Jeżeli działalność na kolejce polega na kradzieży i kłamstwie - i to już od 4-rech lat, to współczuję członkom zarządu.
Żądam zwrotu moich rzeczy, maszyn, urządzeń i narzędzi
G.S.
Grzegorz to juz jest nudne te twoje użalanie się. Jesteś z Białośliwia to idź na kolejkę i pogadaj w 4 oczy i kim kto tam decyduje o tym co jest twoje. Pisanie na forum: http://zdrowo.info.pl/forum/ nic ci nie da.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • black-velvet.pev.pl
  • Tematy
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © cranberies