ďťż
cranberies
Tak to nie jest żart! To co dziś zobaczyliśmy przerosło nasze najśmielsze oczekiwania.
Kto wydał decyzje na rozbiórkę tego toru? Ewidentnie widać, że miało to miejsce niedawno... Mowa o odcinku między stacją Falmierowo a mostem w miejscowości Polinowo. Tor został zdjęty z niewyjaśnionych przyczyn do trzech ( lub czterech - piszę czterech, ponieważ pod ziemią nie widać czy na pewno jest jeszcze tor) posesji z obserwacji widać, iż był to lekki nasyp, który prawdopodobnie przeszkadzał we wjeździe... hmm. Widok z drogi jest przerażający. ![]() ![]() Zaorany nasyp...W oddali widać trawę tam już pojawia się tor. ![]() ![]() ... a tutaj widać wjazd i zdjęty tor, który leży sobie wraz z podkładkami, śrubami i łupkami. ![]() ![]() ![]() kolejny przejazd... ![]() ![]() ![]() Idąc dalej tam gdzie juz jest kompletny tor, widać ślad wykopywania podkładów... ![]() Kawałeczek dalej w stronę Polinowa leżą zdjęte betonowe podkłady. ![]() ![]() Oraz jakieś dwie szyny, leżące w międzytorzu...(okazało się, że jest ich więcej dokładnie 2 krótkie i 4 długie) ![]() Widok z drugiej strony na zaorany nasyp... w tym kierunku (Falmierowo) właśnie brakuje przejazdów tak jak pisałem powyżej... ![]() Coś mnie tknęło i stwierdziłem, że jak są ubytki na dwóch przejazdach to może być ich więcej. Postanowiłem się cofnąć w stronę Falmierowa. Okazało się, że moje przeczucie sprawdziło się, kolejny już trzeci przejazd. Tym razem nie widać już śladów, szyn itp. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zaraz obok tego ubytku uchowała się kompletna zwrotnica, widać iż jest tutaj albo mijanka albo drugi ślępy tor... ![]() ![]() ![]() Jak się okazuję wszystkie szyny leżą na miejscu zdemontowania i czekają może na lepsze czasy... dnia Sob 23:50, 10 Gru 2011, w całości zmieniany 6 razy Po prostu rolnicy mają ważniejsze sprawy niż stare zaniedbane torowisko, takie coś przy polu zawsze będzie przeszkadzało i właściciela nie obchodzi sentyment innych ludzi do zabytku. Szkoda. Szkoda, szkoda, wielka szkoda .......... Oko się poci na taki widok. Niestety - nie ma silnej reki i zdecydowania w działaniach na rzecz ratunku...... niestety dla samorządu sam fakt istnienia zabytku nic nie daje. Nikt sie tym nie interesuje. Dlaczego ? sam już nie wiem.... Tam i tak nic już nie pojedzie: http://wypoczynek.turystyka.pl/bieszczady.html ... Ciekaw jestem czy kiedyś coś pojedzie za DK10 Ciekawe co na to Pan Starosta... coś mi się wydaje że sprawa ucichnie i nie będzie żadnych konsekwencji prawnych... Obym się grubo pomylił. dnia Sob 10:33, 19 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz Tej sprawy nie można tak zostawić zarząd TWKP powinien natychmiast w tej sprawie interweniować. Takie rzeczy nie mogą się zdarzać ale jeśli się zdarzają to powinny zostać wyciągnięte konsekwencje prawne za takie zachowanie. Jak napisał Student na: http://750mm.pl/index.php?topic=934.40 "Wszystkie ubytki to samowolka właścicieli przylegających do toru posesji. Sprawa jest zgłoszona do odpowiednich organów. Pozdrowienia" |