ďťż
cranberies
Witam
Pytanie do forumowiczów dość nietypowe! A oto cała historia: Kiedyś wujek kupił motocykl WSK 125 do moto są papiery czarna tablica, moto jest w dobrym stanie. Wujek z racji ze mieszka na wsi nie rejestrował na siebie motocykla. Chętnie odkupił bym moto od wujka ale jest jedno ale. W numerze ramy po S0 jest kilka cyferek a w środku całego numeru na ramie jest zero. W dowodzie rejestracyjnym ani w umowie kupna sprzedaży między wujkiem a sprzedającym nie ma tego zera. Wiadomo moto można zarejestrować , według papierów, ale co jak na przeglądzie diagnosta się doczepi albo co gorsza policjant w razie kontroli drogowej! Przerabiał ktoś z was może taką historię? Pozdrawiam. |