ďťż
cranberies
Otórz jak w/w zgarneła nas policja. (01.09.2011r xD )
JA akurat byłem pasażerem (miałem kask a kierowca nie miał) mandaty wypisali na kierowcę i brak ubezpieczenia też na niego. I tu nasuwa się moje pytanie: czy ja jako pasażer w kasku (spisali mnie tylko) bede bulił za ubezpieczenie? Bo kolege wczoraj poinformowano że za brak ubezpieczenia bedzie bulił, i powiedział mi że o mnie też pytali. A co najlepsze gdy uciekaliśmy do niego na podwórko (tzn. za stodołe) to u niego stała moja wsk-a i jego brata wsk-a który robił hamulec i gdy nas już dorwali (zajechali na podwórko) to spisali akurat moją wsk-e (numery ramy ) to czy przez to mogą mnie dojebać jakąś grzywne. (jutro kątówka w dłoń i szlifuje numery bez jaj ) Weź przestań,nic nie szlifuj,spisali tylko po to by sprawdzić czy motocykl nie widnieje w rejestrze kradzionych,skoro tylko stała to nic CI nie zrobią.A co do ubezpieczenia-skoro nie jestes właścicielem motocykla,to co Ciebie to obchodzi? Oni mysleli że to moją jechaliśmy bo stała na podwórku (kolegi wfm schowaliśmy) i dlatego spisali moją i nie chcieliśmy już mieszać że to nie ten moto. Ale tak sobie myśle,że specjalnie powiedział że o mnie pytali bo sam płacił za mandaty (a w końcu razem jechaliśmy) a były naaaaprawde duże. Dlatego pytam jeśli ktoś zna bliżej prawo Motor zarejestrowany?W takim układzie jak piszesz możesz mieć spore problemy,fundusz gwarancyjny itd,grzywna bodajże do 5 tyś zł Kolega zapłacił za mandaty 1000zł +500zł komornik + 2000zł ubezpieczenie. Motor nie zarejestrowany, bez papierów. Kolega powiedział, że po dziadku motor został (tak dla zmyłki). Mam taki zamiar żeby zniszczyć numery i jak by co powiedzieć że rame ze złomu kupiłem. Dyziek nie strasz mnie bo ja tu myśle nad innym moto a czuje że będe musiał się pozbyć wiesi Prawka na moto twój kolega też nie ma ? To łącznie policzyli mu 3500 zł ? Jechaliście droga publiczną tak ? No to skoro za ubezpieczenie,a raczej jego brak zapłacone,to czym jeszcze się martwisz?Numerów bym nie szlifował,bo oni aż tak głupi(wbrew pozorom) nie są,przecież będą pamietali,że spisali,a będzie wyraźnie widac,że to było bardzo niedawno temu zeszlifowane,po za tym motor bez numerów jest podejrzany(jako kradziony) Oni cały czas chyba myślą ,że ten spisany motor (czyli mój xD) jest jego ale jak by mu coś się odwidziało i by powiedział żeby do mnie pojechali i nr sprawdzili to ja chyba też bym miał po dupie ale czy to jeszcze będzie ważne? Ale jeśli nie zabrali motóra na komende to chyba cała procedura karna zakończyła się wraz z wypisaniem mandatów i spisaniem tych numerów i wątpie żeby teraz dobiegali na czyim motorze są te nr... Tyranus1- brak prawka, droga publiczna, tak łącznie 3500zł. 3,5 k zł uuuu, nie no ja swoja Wsk już więcej na drogę publiczna nie wyjadę. Nie mam prawka, ubezpieczenia, niczego a tu takie kary dowalają. Dobrze, że wpadłem na ten temat. Jak ja się cieszę,że mam zarejestrowaną i opłaconą WSKę... prawko też dobra rzecz,choć jak jeszcze nie miałem to tez nigdy mnie nikt nie zatrzymał do kontroli ) prawda jest taka,że zatrzymają Cię z ciekawości,widząc taki zabytek na drodze a jak przy okazji tego wyniknie ,że nie masz papierów,no to gorzej |