ďťż
cranberies
Ewoki to niskie inteligentne istoty, żyjące na lesistym księżycu Endor. Mieszkają tam w nadrzewnych wioskach. Istoty mimo niezbyt bystrego wzroku mają bardzo dobrze rozwinięte organy powonienia, które pozwalają im wyczuwać nawet najsłabsze zapachy.
Ewoki mimo swojego małego wzrostu są doskonałymi myśliwymi. Żywią się jednak głównie grzybami, owocami i jadalnymi roślinami. Podczas polowań ich zmysły są wyostrzone do granic możliwości, przez co są bardzo płochliwe i podejrzliwe. Przeczuwają niebezpieczeństwo, na długo zanim rzeczywiście im ono zagrozi. Ewoki mieszkają w nadrzewnych wioskach, budują domy z gliny, sitowia i drewna na wysokości ok. 30 metrów nad ziemią. Sąsiednie domy połączone są systemem zwisających mostów, co pozwala na szybkie przedostawanie się do innych obszarów. Ewoki: O, misie! One były genialne i takie kochane! = Ja kochać! One są super! Te małe Ewoki były jeszcze słodsze! A Leia się z jednym zaprzyjaźniła! Ja też chcę! Albo ich "jedzonko" Zgadzam się, miśki są rewelacyjne. Niby takie małe i niepozorne, a poradziły sobie z klonami. Musimy sobie polecieć na Endor i oswoić takiego miśka! Zabiorę go do szkoły i będzie dźgał Persila (nauczyciela od informatyki), kiedy będzie chciał mnie zapytać! Niby takie małe i niepozorne, a poradziły sobie z klonami. Ekhem, ekhem... NIE KLONAMI TYLKO SZTURMOWCAMI. To bardzo duża różnica. Za czasów Imperium klonów już nie było. Ze względu na ich przyśpieszony proces starzenia większość poumierała. A nawet jeśli nie to nie służyli już w armii. A co do Ewoków... małe, zapchlone kudłacze, które uśmierciły tylu wspaniałych żołnierzy! Kiedy oglądam Powrót Jedi wydaje mi się kompletnym absurdem to, że takie bezmózgie i prymitywne istoty mogły rozgromić LEGION DOBOROWYCH ŻOŁNIERZY. Bo nie byli to byle szturmowcy, ale świetni (jak na stormtrooperów) wojownicy ze wsparciem w postaci zwiadowczych transporterów terenowych (tj. AT-ST). Więc nie mogę się nadziwić jak do tego doszło! NIE LUBIĘ EWOKÓW. A co do Ewoków... małe, zapchlone kudłacze, które uśmierciły tylu wspaniałych żołnierzy! Kiedy oglądam Powrót Jedi wydaje mi się kompletnym absurdem to, że takie bezmózgie i prymitywne istoty mogły rozgromić LEGION DOBOROWYCH ŻOŁNIERZY. Bo nie byli to byle szturmowcy, ale świetni (jak na stormtrooperów) wojownicy ze wsparciem w postaci zwiadowczych transporterów terenowych (tj. AT-ST). Więc nie mogę się nadziwić jak do tego doszło! NIE LUBIĘ EWOKÓW. Ja tam nic do ewoków nie mam, ale scenarzyści trochę przesadzili. Co oni brali jak to pisali? ;p Miśki rzucają w szturmowców tylko jakimiś kamieniami, a ci pomimo pancerzy padają jak nieżywi . Zawsze mnie to zastanawiało... |