ďťż
cranberies
Cześć. Jeśli chodzi o działkę, to jest to dla mnie doskonały sposób na stres. Nic tak nie poprawia humoru jak równo skoszony trawnik czy nowe drzewka w ogrodzie. Przy granicy działki z działka sąsiada uzbierało mi się trochę różnej grubości patyków - zastanawiam się co z tym mam zrobić? Nie bardzo chce prosić kogoś z rodziny o pomoc, najchętniej kupiłabym coś takiego http://www.agito.pl/faworyt-rozdrabniacz-elektryczny-lr-2505a-4284-945143.html?cid=4790 i sama się tym zajęła ale ponoć to nie jest taka prosta sprawa. To znaczy, że dziewczyna może sobie nie poradzić. Gałęzie są średniej wielkości, ale wolałabym najpierw poznać Wasze opinie na ten temat. Ktoś używał takiej rozdrabniarki? Rozdrabnia na bardzo drobne kawałki? (w sensie czy da się tego później użyć do podsypania drzewek)
jesli tych gałęzi jest niewiele i nieplanujesz dalszej wycinki to bez sensu inwestować kilka stów w sprzęt którego użyjesz tylko raz Popieram ja tak kiedyś zrobiłem i teraz żałuję Nic nie wnosisz do tematu. Albo zmienisz post albo zostanie wykasowany. |